Turniej Bank of the West Classic otwiera cykl zawodów określany mianem US Open Series. W Stanford jedyną tenisistką z Top 10 będzie Agnieszka Radwańska, która jako najwyżej rozstawiona otrzymała w I rundzie wolny los. Rywalką 24-letniej krakowianki w kolejnej fazie będzie albo Amerykanka Mallory Burdette, albo Włoszka Francesca Schiavone. W ćwierćfinale Polka może trafić na Varvarę Lepchenko, a w półfinale na oznaczoną "czwórką" Jamie Hampton.
W dolnej części drabinki, gdzie najwyżej rozstawiona została Australijka Samantha Stosur, znalazła się młodsza z sióstr, Urszula. 22-letnia Polka w ubiegłym sezonie osiągnęła w Stanford ćwierćfinał, a w tegorocznej edycji zmierzy się na początek z Christiną McHale. Jeśli oznaczona "siódemką" nasza reprezentantka pokona w I rundzie Amerykankę, to w kolejnej fazie zagra albo z Belgijką Yaniną Wickmayer, albo ze Słowaczką Danielą Hantuchovą.
Do kwalifikacji turnieju w Stanford zgłosiła się Alicja Rosolska. 27-letnia warszawianka w I rundzie spotka się z Julią Boserup, a w przypadku zwycięstwa o finał eliminacji zagra z rozstawioną z numerem drugim Portugalką Michelle Larcher de Brito.
Rozgrywany w Kalifornii turniej Bank of the West Classic ma rangę WTA Premier, a jego poprzednie dwie edycje wygrała Amerykanka Serena Williams. Aktualna liderka rankingu nie zdecydowała się jednak tym razem bronić tytułu. Pierwsze pojedynki turnieju głównego rozegrane zostaną w poniedziałek. Kwalifikacje z kolei rozpoczną się w sobotę.
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!