Do naszych południowych sąsiadów udały się cztery polskie tenisistki: Paulina Rustecka, Paula Kania, Magda Linette oraz Katarzyna Piter. Pierwsza z nich odpadła już na samym początku eliminacji, a pozostałe biało-czerwone miały pewne miejsce w głównej drabince singla. Kania i Linette szybko pożegnały się z czeską mączką, przegrywając swoje spotkania w dwóch setach.
Inaczej było w przypadku Piter, która pewnie przeszła przez dwie rundy, eliminując niżej od siebie notowane zawodniczki gospodarzy. W ćwierćfinale reprezentantka poznańskiego Grunwaldu w trzech setach uporała się z Rumunką Cristiną Dinu, ale prawdziwe wyzwanie miało dopiero nadejść. W półfinale Polka spotkała się z Barborą Zahlavovą-Strycovą, eks 39. rakietą globu, która w turniejowej drabince została rozstawiona z numerem drugim. Nasza zawodniczka sprawiła w sobotę ogromną sensację, zwyciężając Czeszkę 6:4, 5:7, 6:4, choć w III secie jej rywalka prowadziła już 4:1. Dla Piter był to rewanż za porażkę doznaną przed pięcioma laty w półfinale turnieju rozgrywanego w Szczecinie.
Za awans do finału turnieju ITS CUP Piter otrzyma 100 punktów do światowej klasyfikacji, co w całej jej dotychczasowej karierze jest najlepszym rezultatem. Jeśli Polka sięgnie po tytuł, to dopisze łącznie do swojego rankingu 140 punktów, czyli więcej niż zawodniczki otrzymują za półfinał imprezy rangi WTA International. Sukces w Ołomuńcu przewyższa pod tym względem II rundę uzyskaną przez poznaniankę w imprezie rozgrywanej w 2010 roku w Warszawie (60 punktów) oraz mistrzowskie trofeum zdobyte w tym samym sezonie w Koksijde (50 punktów).
W niedzielnym finale rywalką Piter będzie najwyżej rozstawiona w zawodach Polona Hercog. Słowenka, która zrezygnowała z obrony mistrzostwa wywalczonego w Bastad, na czeskiej mączce spisuje się znakomicie. W czterech spotkaniach straciła zaledwie 11 gemów.
Piter jako jedyna Polka zgłosiła się również do turnieju debla. W parze z Chorwatką Aną Vrljić dotarła do półfinału, w którym obie panie musiały uznać wyższość późniejszych triumfatorek całych zawodów, oznaczonych "jedynką" Czeszek Barbory Záhlavovej Strýcovej i Renaty Voracovej.
ITS CUP, Ołomuniec (Czechy)
ITF Pro Circuit, kort ziemny, pula nagród 100 tys. dolarów
poniedziałek-sobota, 15-20 lipca
finał gry pojedynczej:
Polona Hercog (Słowenia, 1) - Katarzyna Piter (Polska) *niedziela
półfinał gry pojedynczej:
Katarzyna Piter (Polska) - Barbora Záhlavová Strýcová (Czechy, 2) 6:4, 5:7, 6:4
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Katarzyna Piter (Polska) - Cristina Dinu (Rumunia) 4:6, 6:4, 6:1
II runda gry pojedynczej:
Katarzyna Piter (Polska) - Martina Borecká (Czechy) 6:4, 6:3
I runda gry pojedynczej:
Katarzyna Piter (Polska) - Pernilla Mendesová (Czechy, Q) 6:0, 6:2
Maryna Zaniewska (Ukraina, 5) - Paula Kania (Polska) 7:6(5), 6:2
Sandra Záhlavová (Czechy) - Magda Linette (Polska) 6:3, 6:4
półfinał gry podwójnej:
Renata Voráčová (Czechy, 1) / Barbora Záhlavová Strýcová (Czechy, 1) - Katarzyna Piter (Polska, 3) / Ana Vrljić (Chorwacja, 3) 6:2, 6:2
ćwierćfinał gry podwójnej:
Katarzyna Piter (Polska, 3) / Ana Vrljić (Chorwacja, 3) - Michaela Boev (Belgia) / Nikola Fraňková (Czechy) 6:1, 6:1
I runda gry podwójnej:
Katarzyna Piter (Polska, 3) / Ana Vrljić (Chorwacja, 3) - Karolina Novotná (Czechy) / Kateřina Šišková (Czechy) 6:1, 6:1
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
Taka mała dygresja...wybaczcie mi ignorancję, ale czy to właśnie nie Piter na jakimś ITF pokonała n Czytaj całość