Cykl ITF: Koniusz podwójnie ozłocony na Słowacji, Piter bez tytułu w Czechach

To był wspaniały tydzień w wykonaniu Blażeja Koniusza i Katarzyny Piter. Oboje zanotowali życiowe wyniki w singlu. Koniusz po raz pierwszy w karierze został podwójnym mistrzem na Słowacji.

Błażej Koniusz notuje kapitalny powrót na zawodowe korty. W ubiegłym miesiącu, po blisko dwuletniej przerwie, dotarł do półfinału imprezy rozgrywanej w Bośni i Hercegowinie. Następnie pomógł Górnikowi Bytom sięgnąć po drużynowe mistrzostwo Polski, a teraz zwyciężył w turnieju rangi ITF w Tatrzańskiej Łomnicy. 25-latek wywalczył swoje pierwsze w karierze singlowe trofeum oraz dziewiąte w deblu.

Na słowackiej mączce Koniusz męczył się tylko w ćwierćfinale, z reprezentantem gospodarzy Adrianem Partlem. Wszystkie pozostałe spotkania rozstrzygnął na swoją korzyść bez straty seta, a w niedzielnym finale pokonał 6:3, 7:5 czeskiego kwalifikanta Martina Fafla. W grze podwójnej Polak wystąpił wspólnie z Niemcem Pirminem Haenlem i dopiero w meczu o tytuł obaj panowie zostali zmuszeni do wysiłku przez oznaczonych numerem drugim tenisistów naszych południowych sąsiadów.

Koniusz nie był jedynym Polakiem, który wystąpił na słowackiej mączce. Swoich sił w kwalifikacjach próbowali Jakub Gewert, Jakub Jastrzębski, Antoni Orliński, Piotr Pyla i Bartosz Wojnar, jednak żadnemu z nich nie udało się awansować do głównej drabinki singla. Podobny los w hiszpańskiej Gandii spotkał Sebastiana Chojnowskiego, Macieja Jabłońskiego i Dariusza Lipkę. Ostatni z biało-czerwonych przegrał w decydującej fazie eliminacji.

Katarzyna Piter wywalczyła w Ołomuńcu 100 punktów do rankingu WTA, dzięki czemu po raz pierwszy w karierze awansuje do drugiej setki światowej klasyfikacji
Katarzyna Piter wywalczyła w Ołomuńcu 100 punktów do rankingu WTA, dzięki czemu po raz pierwszy w karierze awansuje do drugiej setki światowej klasyfikacji

W Ołomuńcu zagrały cztery polskie tenisistki: Paulina Rustecka, Paula Kania, Magda Linette oraz Katarzyna Piter. Pierwsza z nich odpadła już na samym początku eliminacji, a pozostałe biało-czerwone miały pewne miejsce w głównej drabince singla. Kania i Linette szybko pożegnały się z czeską mączką, przegrywając swoje spotkania w dwóch setach.

Inaczej było w przypadku Piter, która pewnie przeszła przez dwie rundy, eliminując niżej od siebie notowane zawodniczki gospodarzy. W ćwierćfinale reprezentantka poznańskiego Grunwaldu w trzech setach uporała się z Rumunką Cristinę Dinu, ale prawdziwe wyzwanie miało dopiero nadejść. W półfinale Polka spotkała się z Barborę Zahlavovą-Strycovą, eks 39. rakietą globu, która w turniejowej drabince została rozstawiona z numerem drugim. Nasza zawodniczka sprawiła w sobotę ogromną sensację, zwyciężając Czeszkę 6:4, 5:7, 6:4, choć w III secie jej rywalka prowadziła już 4:1. Dla Piter był to rewanż za porażkę doznaną przed pięcioma laty w półfinale turnieju rozgrywanego w Szczecinie.

W niedzielnym finale Piter nie sprostała najwyżej rozstawionej w czeskich zawodach Polonie Hercog. Słowenka, aktualnie 82. rakieta globu, jeszcze przed dwoma laty była klasyfikowana na 35. pozycji. 22-latka z Mariboru zrezygnowała z obrony wywalczonego w dwóch poprzednich sezonach tytułu w Bastad, gdzie tym razem pewnie zwyciężyła Serena Williams. W meczu o tytuł w Ołomuńcu pokonała naszą zawodniczkę 6:0, 6:3. Słowenka całym turnieju straciła zaledwie 14 gemów!

Za finał turnieju ITS CUP Piter otrzyma 100 punktów do światowej klasyfikacji, co w całej jej dotychczasowej karierze jest najlepszym rezultatem. Sukces w Ołomuńcu przewyższa pod tym względem II rundę uzyskaną przez poznaniankę w imprezie rozgrywanej w 2010 roku w Warszawie (60 punktów) oraz mistrzowskie trofeum zdobyte w tym samym sezonie w Koksijde (50 punktów). Dzięki temu wynikowi Polka po raz pierwszy w karierze znajdzie się w drugiej setce światowej klasyfikacji.

Piter jako jedyna Polka zgłosiła się również do turnieju debla. W parze z Chorwatką Aną Vrljić dotarła do półfinału, w którym obie panie musiały uznać wyższość późniejszych triumfatorek całych zawodów, oznaczonych "jedynką" Czeszek Barbory Záhlavovej Strýcovej i Renaty Voracovej.

W dużych zawodach rozgrywanych we francuskim Contrexéville zaprezentowała się Sandra Zaniewska. Katowiczanka bez straty seta awansowała do ćwierćfinału, eliminując w II rundzie rozstawioną z numerem trzecim Niemkę Anne Schäfer. W kolejnym spotkaniu nasza reprezentantka musiała jednak uznać wyższość reprezentantki Hiszpanii.

Na niemieckiej mączce w Darmstadt zagrały natomiast Paulina Czarnik, Zuzanna Maciejewska i Natalia Siedliska. Dwie pierwsze z nich udanie przeszły przez kwalifikacje, a trzecia z Polek otrzymała od organizatorów dziką kartę. Siedliska drugi tydzień z rzędu przegrała w I rundzie z Rosjanką Poliną Winogradową. Jej los podzieliła również Czarnik. Punkty wywalczyła tylko Maciejewska, która w 1/8 finału uległa... Winogradowej.

poniedziałek-niedziela, 15-21 lipca
wyniki i program turniejów cyklu ITF:

KOBIETY

Ołomuniec (Czechy), 100 tys. dolarów, kort ziemny

finał gry pojedynczej:

Polona Hercog (Słowenia, 1) - Katarzyna Piter (Polska) 6:0, 6:3

półfinał gry pojedynczej:

Katarzyna Piter (Polska) - Barbora Záhlavová Strýcová (Czechy, 2) 6:4, 5:7, 6:4

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Katarzyna Piter (Polska) - Cristina Dinu (Rumunia) 4:6, 6:4, 6:1

II runda gry pojedynczej:

Katarzyna Piter (Polska) - Martina Borecká (Czechy) 6:4, 6:3

I runda gry pojedynczej:

Katarzyna Piter (Polska) - Pernilla Mendesová (Czechy, Q) 6:0, 6:2
Maryna Zaniewska (Ukraina, 5) - Paula Kania (Polska) 7:6(5), 6:2
Sandra Záhlavová (Czechy) - Magda Linette (Polska) 6:3, 6:4

półfinał gry podwójnej:

Renata Voráčová (Czechy, 1) / Barbora Záhlavová Strýcová (Czechy, 1) - Katarzyna Piter (Polska, 3) / Ana Vrljić (Chorwacja, 3) 6:2, 6:2

ćwierćfinał gry podwójnej:

Katarzyna Piter (Polska, 3) / Ana Vrljić (Chorwacja, 3) - Michaela Boev (Belgia) / Nikola Fraňková (Czechy) 6:1, 6:1

I runda gry podwójnej:

Katarzyna Piter (Polska, 3) / Ana Vrljić (Chorwacja, 3) - Karolina Novotná (Czechy) / Kateřina Šišková (Czechy) 6:1, 6:1

Contrexéville (Francja), 50 tys. dolarów, kort ziemny

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Beatriz García Vidagany (Hiszpania) - Sandra Zaniewska (Polska) 7:6(8), 6:2

II runda gry pojedynczej:

Sandra Zaniewska (Polska) - Anne Schäfer (Niemcy, 3) 6:4, 6:4

I runda gry pojedynczej:

Sandra Zaniewska (Polska) - Amandine Hesse (Francja) 6:3, 7:6(3)

Darmstadt (Niemcy), 25 tys. dolarów, kort ziemny

II runda gry pojedynczej:

Polina Winogradowa (Rosja, 3) - Zuzanna Maciejewska (Polska, Q) 6:2, 3:6, 6:2

I runda gry pojedynczej:

Zuzanna Maciejewska (Polska, Q) - Diana Sumová (Czechy, Q) 6:3, 2:6, 7:5
Polina Winogradowa (Rosja, 3) - Natalia Siedliska (Polska, WC) 6:3, 6:2
Petra Uberalová (Słowacja) - Paulina Czarnik (Polska, Q) 6:7(3), 6:2, 6:2

I runda gry podwójnej:

Aleksandra Artamonowa (Rosja, 3) / Natela Dzalamidze (Rosja, 3) - Natalia Siedliska (Polska) / Lisa Brinkmann (Niemcy) 6:0, 6:3

MĘŻCZYŹNI

Tatrzańska Łomnica (Słowacja), 10 tys. dolarów, kort ziemny

finał gry pojedynczej:

Błażej Koniusz (Polska) - Martin Fafl (Czechy, Q) 6:3, 7:5

półfinał gry pojedynczej:

Błażej Koniusz (Polska) - Robin Stanek (Czechy) 6:3, 6:4

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Błażej Koniusz (Polska) - Adrian Partl (Słowacja, Q) 4:6, 7:6(7), 6:2

II runda gry pojedynczej:

Błażej Koniusz (Polska) - Tom Kočevar-Dešman (Słowenia) 6:4, 6:1

I runda gry pojedynczej:

Błażej Koniusz (Polska) - Gergely Madarász (Węgry, Q) 6:3, 6:0

finał gry podwójnej:

Błażej Koniusz (Polska) / Pirmin Haenle (Niemcy) - Lukas Marsoun (Czechy, 2) / Dominik Suc (Czechy, 2) 2:6, 6:3, 10-5

półfinał gry podwójnej:

Błażej Koniusz (Polska) / Pirmin Haenle (Niemcy) - Juraj Simcak (Słowacja) / Dominik Sproch (Słowacja) 6:2, 6:2

ćwierćfinał gry podwójnej:

Błażej Koniusz (Polska) / Pirmin Haenle (Niemcy) - Peter Miklusicak (Słowacja) / Michal Milko (Słowacja) 6:4, 6:2

I runda gry podwójnej:

Błażej Koniusz (Polska) / Pirmin Haenle (Niemcy) - Martin Caro (Słowacja, WC) / Robert Rumler (Czechy, WC) 7:5, 6:0

***
Piotr Gadomski jako jedyny Polak zdobył punkty w zawodach organizowanych pod egidą ITF w drugim tygodniu lipca. Warszawianin dotarł do 1/8 finału singla turnieju rozgrywanego w czeskim Prościejowie, gdzie eliminacji nie przeszli Kamil Kaleta i Piotr Stefaniak. Gadomski startował również w deblu, ale odpadł już po pierwszym meczu.

W niemieckim Hannoverze do kwalifikacji przystąpiło dwóch Polaków: Jakub Gewert i Patryk Gewert. Jedno spotkanie wygrał tylko pierwszy z nich, jednak nie wystarczyło to do awansu do głównej drabinki singla.

Na niemieckiej mączce eliminacji do turnieju singla nie przeszła Natalia Siedliska. Polka dostała się do głównej drabinki jako "szczęśliwa przegrana", lecz już w I rundzie nie sprostała rosyjskiej tenisistce.

poniedziałek-niedziela, 8-14 lipca
wyniki i program turniejów cyklu ITF:

KOBIETY

Aschaffenburg (Niemcy), 25 tys. dolarów, kort ziemny

I runda gry pojedynczej:

Polina Winogradowa (Rosja) - Natalia Siedliska (Polska, LL) 6:1, 7:5

MĘŻCZYŹNI

Prościejów (Czechy), 15 tys. dolarów, kort ziemny

II runda gry pojedynczej:

Alexis Musialek (Francja) - Piotr Gadomski (Polska, 6) 6:4, 7:5

I runda gry pojedynczej:

Piotr Gadomski (Polska, 6) - Peter Goldsteiner (Austria) 7:5, 4:6, 6:1

I runda gry podwójnej:

Jan Kuncik (Czechy) / Robert Rumler (Czechy) - Piotr Gadomski (Polska) / David Pavlik (Czechy) 6:1, 7:5

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (5)
avatar
Fabulous_Killjoy
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Kasi nie tylko z powodu samej porażki, lecz także stylu, w jakim poległa. Polona zafundowała jej bowiem jedno koło od roweru. Sądzę jednak, że Piter jeszcze ma za małe doświadczenie- w p Czytaj całość
avatar
justyna7
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słowenka próbuje się odbudować w mniejszych turniejach i słusznie. 
avatar
justyna7
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że Polce się nie udało, ale Hercog to dobra zawodniczka. 
Armandoł
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polona w całym turnieju pokazała, że cykl ITF to dla niej za niskie progi. mam nadzieję, że niedługo się odbuduje i będzie stale startować w rozgrywkach WTA. brawa dla Kaśki za finał! no i Zani Czytaj całość
avatar
RvR
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polski Brian Baker, jak nic! :)