WTA Toronto: Radwańska chce wziąć rewanż za Paryż i zagrać w drugim półfinale

Agnieszka Radwańska udanie rozpoczęła swój piąty kolejny występ w Rogers Cup. 24-letnia krakowianka w dwóch setach pokonała Yaninę Wickmayer, a w czwartek w takim samym stosunku rozprawiła się ze Sloane Stephens, meldując się w czwartym ćwierćfinale na kanadyjskich kortach twardych.

- Mecz był bardzo dobry, grało mi się o wiele lepiej niż w poprzednich spotkaniach. Nie da się ukryć, że ten Wilson [piłka używana w Toronto - przyp. red.] robi swoje i gra jest zupełnie inna - oceniła po meczu w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Radwańska. - Wiedziałam, że muszę grać swoje, agresywnie, bo to jest zawodniczka, która jest jak ściana. Mało co psuje, jest bardzo solidna z głębi kortu. Przede wszystkim w końcówce starałam się, żeby zagrać swoje i zakończyć mecz w dwóch setach. W trzecim secie nigdy nie wiadomo, co się może stać - dodała nasza najlepsza tenisistka.

W piątek starszą z krakowskich sióstr czeka starcie z Sarą Errani. Reprezentantka Italii w poprzednich swoich startach w Rogers Cup nie notowała godnych uwagi rezultatów, a swoje pierwsze w karierze spotkanie w Kanadzie wygrała dopiero przed rokiem. W obecnej edycji tych zawodów tenisistka z Bolonii już odniosła życiowy sukces, bowiem pokonując Klarę Zakopalovą i Alize Cornet, zakwalifikowała się do premierowego ćwierćfinału.[color=#222222]

26-letnia Errani to prawdziwa wojowniczka, która po największe laury w swojej karierze sięgała na kortach o nawierzchni ziemnej. Forma Włoszki eksplodowała w minionym sezonie, kiedy to sięgnęła po cztery trofea w singlu oraz dotarła do finału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. W tym roku Errani, która wspólnie z Robertą Vinci tworzy najlepszą aktualnie parę deblową świata, triumfowała tylko na mączce w Acapulco, ale w trzech najważniejszych ziemnych imprezach w Europie wykazała się niezwykłą regularnością, osiągając w każdej z nich półfinał.
[/color]
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze![color=#222222]

[/color]Największe atuty Errani? - Solidność gry, równe uderzenia, bardzo dobrze się porusza. Jest też w stanie zagrać wszystko: skrót i slajsa z forhendu i z bekhendu, topspinowo, płasko. To zawodniczka, która ma wszystkie uderzenia - podpowiada Agnieszka Radwańska.[color=#222222]

Trudno się z Isią nie zgodzić. Włoszka to zawodniczka, która potrafi sprawić ogromne problemy tenisistkom ze światowej czołówki. Polka przekonała się o tym podczas zeszłorocznych Mistrzostw WTA rozgrywanych w Stambule, gdzie po niezwykle morderczym, trzysetowym boju, pokonała Errani, zapewniając sobie miejsce w finałowej "czwórce" kończącej tenisowy sezon imprezie.
[/color]

[color=#222222]Na zawodowych kortach Radwańska i Errani mierzyły się ze sobą łącznie ośmiokrotnie i sześć z tych starć padło łupek krakowianki. W głównym cyklu Polka odniosła trzy zwycięstwa (Wimbledon 2010 oraz Madryt i Mistrzostwa WTA 2012), jednak w ich ostatnim pojedynku, w ćwierćfinale tegorocznego Rolanda Garrosa, górą w dwóch setach była tenisistka z Bolonii.

- Grałyśmy już tyle razy ze sobą, na wszystkich nawierzchniach. To jest zawodniczka z Top 5, która gra tak solidny tenis, że będę musiała zagrać podobnie jak dzisiaj. Swoje, agresywnie, próbować kreować akcje, kończyć piłki, bo to kolejna tenisistka jak ściana, która nie oddaje żadnych punktów za darmo - stwierdziła nasza najlepsza tenisistka.

Pokonanie Errani pozwoli Radwańskiej awansować do siódmego półfinału w obecnym sezonie. W tej fazie Rogers Cup rywalką Isi może być już liderka światowego rankingu, Amerykanka Serena Williams.
[/color]
Rogers Cup, Toronto (Kanada)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,369 mln dol.
piątek, 9 sierpnia

ćwierćfinał:
kort centralny, od godz. 17:00 czasu polskiego

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Sarą Errani (główny cykl):

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)