Mateusz Kowalczyk związał się na dłużej z Igorem Zelenayem. Duet polsko-słowacki nie dostał się do ostatniej tegorocznej lewy Wielkiego Szlema i pierwszy występ nadszedł dopiero w dużym Challengerze w Genui. Kowalczyk w ubiegłym tygodniu rywalizował w Futuresie w Bytomiu, gdzie wywalczył tytuł, a tego samego dokonał Słowak w Challengerze w Como.
Para polsko-słowacka w I rundzie pokonała groźny duet James Cerretani / Adil Shamasdin, a następnie w walce o półfinał rozprawili się z Andreasem Siljeströmem i Tejmurazem Gabaszwilim.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Następnymi rywalami byli rozstawieni z numerem 4. Mate Pavić i Marin Draganja. Chorwaci w tym sezonie wywalczyli już trzy tytuły: w Guadalajarze, Portoroz i Eskisehir (wszystkie na kortach twardych).
Spotkanie pary chorwackiej z Kowalczykiem i Zelenayem trwało 1h09' i zakończyło się w dwóch setach. Draganja i Pavić błyskawicznie przełamali rywali, choć ci jeszcze odrobili straty, w końcówce seta jeszcze raz uzyskali breaka. W drugiej partii para chorwacka okazała się skuteczniejsza wykorzystując jedną z trzech szans na przełamanie i równocześnie broniąc wszystkich przy własnym serwisie. Kowalczyk i Zelenay przegrali 4:6, 4:6. Po trafionym pierwszym podaniu przegrali zaledwie sześć punktów, ale rywale bezlitośnie wykorzystywali drugi serwis, po którym zdobyli 17 z 25 punktów.
Draganja i Pavić o tytuł zagrają z Daniele Braccialim i Oliverem Marachem, którzy w półfinale szybko uporali się z reprezentantami gospodarzy Stefano Ianni i Marco Crugnolą.
AON Open, Genua (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 85 tys. euro
piątek, 6 września
półfinał gry podwójnej:
Mate Pavić (Chorwacja, 4) / Marin Draganja (Chorwacja, 4) - Mateusz Kowalczyk (Polska, 2) / Igor Zelenay (Słowacja, 2) 6:4, 6:4