- Jestem bardzo szczęśliwy, że po raz piąty wezmę udział w Finałach ATP World Tour - powiedział David Ferrer. - Na początku każdego sezonu moim celem jest awans do Londynu, bo jeśli znajdziesz się w ósemce najlepszych tenisistów, to wiesz, że rok był dla ciebie dobry. Występ w hali O2 Arena i gra przed tak wspaniałą publicznością to wielkie przeżycie - dodał Hiszpan.
Ferrer miejsce w londyńskiej imprezie zapewnił sobie dochodząc do ćwierćfinału ubiegłotygodniowego turnieju w Pekinie. Hiszpan jest czwartym tenisistą, obok Rafaela Nadala, Novaka Djokovicia i Andy'ego Murray, który może już być pewnym gry w Finałach ATP World Tour.
- David ma za sobą kolejny fantastyczny sezon, zasługuję na miejsce w Finałach ATP World Tour - stwierdził Andre Silva, dyrektor turnieju. - On zdobył szacunek i podziw fanów na całym świecie swoimi niesamowitymi występami i z niecierpliwością czekamy na przyjęcie go z powrotem w hali O2 Arena w listopadzie.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
31-latek z Walencji w tym sezonie wspiął się na trzecie miejsce w rankingu ATP, triumfował w turniejach w Auckland i w Buenos Aires, a w Roland Garros po raz pierwszy w karierze zagrał w finale imprezy wielkoszlemowej.
Kończący sezon turniej dla ośmiu najlepszych singlistów i ośmiu najlepszych par deblowych zostanie rozegrany w dniach 4-11 listopada w londyńskiej hali O2 Arena.