W swoim piątym w karierze występie w głównej drabince singla zawodów rangi WTA Katarzyna Piter awansowała do premierowego ćwierćfinału. Wcześniej sztuka ta nie udała jej się w 2010 roku w Warszawie, gdzie lepsza od niej w II rundzie okazała się Chinka Na Li oraz w ubiegłym tygodniu w Linzu, kiedy w meczu 1/8 finału poznanianka doznała bolesnej porażki z rąk Słowaczki Dominiki Cibulkovej. Nasza tenisistka grała również w Warszawie w 2007 oraz 2009 roku, ale nie zdołała przebrnąć przez I rundę.
22-letnia Polka szybko wyciągnęła jednak odpowiednie wnioski z tamtej lekcji. W Luksemburgu jak burza przeszła przez eliminacje, a we wtorek sprawiła ogromną niespodziankę, eliminując półfinalistkę Wimbledonu 2013 i 20. obecnie rakietę świata, Kirsten Flipkens. W środę Piter stoczyła trzysetowy bój z kolejną utytułowaną Belgijką, Yanina Wickmayer, która w 2009 roku dotarła do półfinału US Open, zostając nawet kilka miesięcy później 12. tenisistką świata.
Początek spotkania należał do bardziej doświadczonej Wickmayer, która błyskawicznie przełamała serwis Polki, wychodząc na 3:0. Piter nie była w stanie przeciwstawić się agresywnej grze rywalki i dała się zepchnąć do defensywy. Belgijka nie mogła jednak tak bez końca trafiać piłką w kort, do tego przy stanie 1:5 pojawiły się pierwsze oznaki lepszej gry naszej zawodniczki. 22-latka z Poznania odrobiła stratę jednego breaka, lecz seta nie zdołała już uratować.
Druga odsłona rozpoczęła się lepiej dla Piter, choć w trzecim gemie, po niezwykle zażartym boju, zmuszona była ona bronić czterech break pointów. Z czasem Polka coraz lepiej poruszała się po korcie, starała się utrzymać w grze jak największą liczbę piłek; po prostu walczyć o każdy kolejny punkt. Kiedy przy stanie 2:1 nasza tenisistka popisała się wygrywającym uderzeniem z bekhendu, nic już nie mogło jej powstrzymać. Wickmayer zaczęła coraz częściej mylić, w szóstym gemie popełniła w nieodpowiednim momencie podwójny błąd, oddając ponownie własny serwis, a po chwili poznanianka pewnie wygrała podanie bez straty punktu, wieńcząc tym samym drugą część spotkania.
Belgijka powróciła na kort po krótkiej przerwie i wydawało się, że się uspokoiła. Znów starała się rozrzucić Polkę po korcie, co przy redukcji błędów własnych, przyniosło Wickmayer przełamanie w drugim gemie. Pochodząca z Lier 23-latka ponownie jednak stanęła, popełniła parę podwójnych błędów i Piter szybko odrobiła stratę breaka wspaniałym winnerem przy returnie. Przy stanie 3:3 Polka popisała się rewelacyjnym odegraniem pod linię końcową i po raz pierwszy w decydującej partii wyszła na prowadzenie. Belgijka wyrównała jednak błyskawicznie, a w dziewiątym gemie miała już 30-0. W tym momencie nastąpiła jednak prawdziwa katastrofa, Wickmayer zanotowała serię pomyłek co niemal doprowadziło ją do łez i co najważniejsze, kosztowało utratę podania. Serwującej na mecz poznaniance ręka nie zadrżała i już po pierwszym meczbolu mogła się cieszyć z historycznego awansu.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
W trwającym godzinę i 47 minut pojedynku Piter zanotowała jednego asa, cztery podwójne błędy oraz wykorzystała sześć z ośmiu wypracowanych break pointów. Ze 159 rozegranych punktów aż 86 padło łupem Polki. Wickmayer z kolei miała jednego asa, osiem podwójnych błędów, a z 15 okazji na przełamanie wykorzystała zaledwie cztery.
Rywalką Piter w pojedynku o półfinał międzynarodowych mistrzostw Luksemburga będzie w piątek Niemka Annika Beck. Mistrzyni juniorskiego Roland Garros 2012 pokonała w środę 6:2, 4:6, 6:4 rozstawioną z numerem piątym Czeszkę Lucie Safarovą. Polka i reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów zmierzą się ze sobą po raz pierwszy na zawodowych kortach.
W czwartek Piter przystąpi do rywalizacji w grze podwójnej, w której zagra wspólnie z Kristiną Mladenović. Oznaczone "dwójką" Polka i utalentowana Francuzka mają razem miłe wspomnienia z głównego cyklu, bowiem w 2011 roku dotarły do finału w Kopenhadze, natomiast w obecnym sezonie sięgnęły po tytuł podczas imprezy w Palermo. Ich przeciwniczkami w I rundzie turnieju w Luksemburgu będą Stéphanie Foretz i Eva Hrdinova.
BGL BNP Paribas Luxembourg Open, Luksemburg (Luksemburg)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 235 tys. dolarów
środa, 16 października
II runda gry pojedynczej:
Katarzyna Piter (Polska, Q) - Yanina Wickmayer (Belgia) 3:6, 6:1, 6:4
Afirmujecie?