Aravane Rezai, była 15. rakieta globu, aktualnie klasyfikowana jest na 519. miejscu, ale skorzysta z chronionego rankingu (pół roku temu notowana była na 183. pozycji) i wystąpi w kwalifikacjach do Australian Open.
Kariera 26-letniej Francuzki jest bardzo burzliwa. W 2010 roku wygrała turniej w Madrycie, po drodze pokonując m.in. Justine Henin, Jelenę Janković i Venus Williams. Poza tym Rezaï na swoim rozkładzie ma takie zawodniczki, jak Wiktoria Azarenka, Maria Szarapowa, Dinara Safina, Francesca Schiavone, Karolina Woźniacka, Marion Bartoli, Flavia Pennetta i Ai Sugiyama (Japonkę, ówczesną 37. rakietę świata, pokonała w drodze do IV rundy Rolanda Garrosa 2009).
Francuzka to jednak również niezliczone problemy. Największy z nich to jej ojciec Arsalan, który groził jej chłopakowi podczas Australian Open 2011 i zabroniono mu wtedy wstępu do Melbourne Park. To nie był jednak pierwszy taki incydent. Już w 2007 roku Aravane nie pozwolono trenować na obiektach Rolanda Garrosa, po tym jak jej ojciec groził Georgesowi Govenowi, ówczesnemu kapitanowi fedcupowej drużyny Francji. A rok wcześniej pan Arsalan zaatakował ojca Jelena Wiesniny, Siergieja i przypadkowo uderzył rakietą własną córkę.
Rezaï jednak nie zamierza zrywać kontaktów z ojcem i wróciła do treningów z nim. - Mamy zamiar znowu spróbować i zostawić przeszłość za nami - mówiła w maju tego roku, po tym jak w I rundzie Rolanda Garrosa uległa w trzech setach Petrze Kvitovej. Wszyscy zasługują na drugą szansę. Staramy się i radzimy sobie, jak możemy. Póki co jednak oficjalnie pozostaje bez stałego trenera.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Francuzka w Top 100 spędziła pięć sezonów (2006-2010). Jej ostatnim turniejem w 2013 roku były kwalifikacje do Wimbledonu (przegrała w I rundzie z Marianą Duque). W minionym sezonie, który zaczynała jako 169. rakieta świata, Rezaï nie wygrała ani jednego meczu w głównym cyklu (pięć zwycięstw w kwalifikacjach i jedno w cyklu ITF).
Wciaz pamietam jak wrocila w finale w Madrycie z 2:5 w II secie (1szy wygrala do 2) i pokonala Venus, wowczas po raz drugi w sNie mniej jednak mam nadzieje ze Aravane nie trafi na Piter i Linetke i wszystkie 3 trafia do main draw. Czytaj całość