23-letnia Karolina Woźniacka podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z Thomasem Hogstedtem, ponieważ Szwed nie potrafił dostosować się do planów byłej pierwszej rakiety świata. - Ich wzajemne relacje uległy znacznemu pogorszeniu. Karolina liczyła na jego obecność w Dubaju, ale on postanowił udać się na urlop. To była kropla, która przepełniła czarę goryczy - powiedział duńskiemu dziennikowi Ekstra Bladet John Tobias, menedżer tenisistki.
Urodzona w Odense zawodniczka ogłosiła Högstedta swoim nowym trenerem pod koniec października 2013 roku. Szwed prowadził wcześniej przez trzy i pół roku Marię Szarapową, która pod jego okiem wygrała Rolanda Garrosa. Rosjanka podziękowała mu jednak za współpracę po niespodziewanej porażce w II rundzie Wimbledonu 2013. Mająca polskie korzenie Dunka liczyła, że pod jego opieką będzie w stanie włączyć się do walki o zwycięstwa w Wielkim Szlemie.
Pod opieką Högstedta Woźniacka wystąpiła w dwóch turniejach. W Sydney odpadła w II rundzie, przegrywając w dwóch setach z Czeszką Lucie Safarovą, natomiast w Australian Open wyeliminowała ją po trzech partiach w 1/16 finału Hiszpanka Garbine Muguruza. W poniedziałek była liderka rankingu znalazła się poza Top 10 światowej klasyfikacji, gdyż wyprzedziła ją Rumunka Simona Halep.
Nazwisko nowego trenera Woźniackiej nie jest jeszcze znane, ale ma zostać ujawnione już w czwartkowym wydaniu dziennika Ekstra Bladet.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!