ATP Bukareszt: Grigor Dimitrow górą w starciu młodych wilków, Rosol z Simonem w ćwierćfinale

Grigor Dimitrow wygrał z Jirim Veselym i awansował do ćwierćfinału turnieju ATP w Bukareszcie. Broniący tytułu Lukas Rosol pokonał Jarkko Nieminena, a o półfinał zmierzy się z Gillesem Simonem.

Po raz pierwszy w karierze Grigor Dimitrow w turnieju rangi ATP World Tour występuje jako tenisista najwyżej rozstawiony. 22-letni Bułgar, 16. rakieta świata, na otwarcie swoich zmagań w turnieju w Bukareszcie mierzył się z innym utalentowanym tenisistą, 20-letnim Jiřím Veselým, wybranym odkryciem ubiegłego sezonu przez władze ATP.

Czech postawił Bułgarowi opór jedynie w pierwszym secie, którego Dimitrow wygrał w tie breaku 7-5, zdobywając od stanu 2-5 pięć punktów z rzędu. Drugą partię 22-latek z Chaskowa zwyciężył już bardzo pewnie, 6:2. W trwającym godzinę i 22 minuty spotkaniu Dimitrow posłał dziewięć asów serwisowych, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 34 z 45 rozegranych punktów, nie został przełamany, a sam uzyskał dwa breaki.

- Nigdy nie jest łatwo grać z kimś pierwszy raz - mówił 22-latek z Chaskowa. - Jednak wiedziałem czego się spodziewać, bo on jest tenisistą, którego obserwowałem w ostatnich miesiącach. On jest wielkim facetem, potężnie serwuje i w pierwszym secie miałem naprawdę ciężko. Musiałem zaprezentować wiele naprawdę dobrych akcji. Jestem zadowolony, że wygrałem w dwóch setach. Jak na pierwszy mecz, zagrałem bardzo dobrze - dodał najlepszy bułgarski tenisista.

Rywalem Dimitrowa w ćwierćfinale będzie Serhij Stachowski. Ukrainiec wygrał 4:6, 7:6(5), 6:2 ze specjalistą od gry na ceglanej mączce, Carlosem Berlocqiem. - Jestem szczęśliwy. Charly to pitbull na korcie i cieszę się, że wywalczyłem to zwycięstwo - skomentował swój występ 28-latek z Kijowa, który pokonał Dimitrowa w ich jedynym oficjalnym pojedynku, trzy lata temu w Miami.

Lukas Rosol pewnie zmierza po obronę tytułu. Czech, który przed rokiem w Bukareszcie wywalczył swoje jedyne mistrzowskie trofeum w głównym cyklu, awansował do ćwierćfinału bez straty seta. W środę czterokrotnie przełamał serwis rozstawionego z numerem ósmym Jarkko Nieminena, by wygrać w 68 minut 6:2, 6:4.

Rok temu w drodze po tytuł Rosol w półfinale pokonał Gillesa Simona. W tym sezonie Czech znów zmierzy się z Francuzem na bukaresztańskiej mączce, lecz tym razem na etapie ćwierćfinału. Simon, trzykrotny mistrz BRD Nastase Tiriac Trophy (lata 2007-08 i 2012) w II rundzie wygrał w dwie godziny i trzy minuty 2:6, 6:3, 6:3 z reprezentantem gospodarzy, Victorem Hanescu.

- Victor jest świetnym tenisistą. Nie mogłem rozszyfrować jego gry. Przeciwko niemu trzeba grać szybko - chwalił środowego rywala oznaczony "czwórką" Simon. - Na początku gra była twarda, a ja nie pokazywałem najlepszego tenisa, którego potrzebowałem, by wygrać. Teraz czuję się dobrze i jestem zadowolony z powrotu do Bukaresztu, gdzie w przeszłości rozegrałem tak wiele spotkań. Tak długo, jak będę w Tourze, będę występował w tym turnieju - powiedział 29-latek z Nicei, który w swoim szóstym występie w Bukareszcie po raz piąty zagra w 1/4 finału.

BRD Nastase Tiriac Trophy, Bukareszt (Rumunia)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,6 tys. euro
środa, 23 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Grigor Dimitrow (Bułgaria, 1) - Jiří Veselý (Czechy) 7:6(5), 6:2
Gilles Simon (Francja, 4) - Victor Hănescu (Rumunia) 2:6, 6:3, 6:3
Lukáš Rosol (Czechy) - Jarkko Nieminen (Finlandia, 8) 6:2, 6:4
Serhij Stachowski (Ukraina) - Carlos Berlocq (Argentyna) 4:6, 7:6(5), 6:2

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu: