ATP Monachium: Delbonis pokonał Dawidienkę, Haas i Fognini poznali rywali

Federico Delbonis pokonał w I rundzie turnieju ATP w Monachium dwukrotnego mistrza tej imprezy sprzed lat, Nikołaja Dawidienkę. Swoich pierwszych przeciwników poznali Tommy Haas i Fabio Fognini.

Marcin Motyka
Marcin Motyka

Sygnowany przez koncern samochodowy BMW turniej ATP w Monachium przygotowuje się do przepięknego jubileuszu. Tegoroczna edycja jest 99. w historii całej imprezy. Zmagania na bawarskiej mączce, nazywane też nieoficjalnymi mistrzostwami Bawarii, są zarazem pierwszą z czterech imprez głównego cyklu rozgrywanych na terenie Niemiec.

Obecnie turniej BMW Open nie ma aż tak wielkiej renomy jak przed laty, gdy zwyciężali w nim Roger Federer, Ivan Lendl czy Guillermo Vilas, ale jak co roku do Monachium przybyły najwybitniejsze postacie niemieckiego tenisa - broniący tytułu Tommy Haas i Philipp Kohlschreiber, a także m.in. Gael Monfils, Michaił Jużny i Jürgen Melzer.

Już w pierwszym dniu z zawodami pożegnał się triumfator z 2004 i 2011 roku, Nikołaj Dawidienko. Doświadczony Rosjanin przegrał czwarty z rzędu mecz w tym sezonie, a tym razem jego pogromcą został Federico Delbonis. Argentyńczyk nie stracił własnego serwisu, sam dwukrotnie uzyskał przełamanie i wygrał 6:2, 7:6(4) w 94 minuty.

Do ani jednego przełamania nie doszło w meczu Dustina Browna z Ivo Karloviciem. Reprezentujący Niemcy Jamajczyk i weteran z Chorwacji rozegrali 24 gemy serwisowe, w których niemal bez problemów wygrywali własne podania (obaj tylko jeden raz musieli bronić break pointów). Skuteczniejszy w rozgrywkach tie breakowych w obu setach był reprezentant gospodarzy, który zwyciężył 7:6(4), 7:6(5).

- Przeciw Ivo zawsze gra się bardzo ciężko - mówił 29-letni posiadacz dzikiej karty. - Wiadomo, jak wyglądają mecze z nim. On bardzo dobrze serwuje, ale pomogło mi to, że grałem z nim w styczniu w Ad-Dausze (Brown wówczas wygrał w trzech setach - przyp. red.). Gdy się z nim gra, trzeba szukać szansy przy jego serwisie, należy też mieszać rytm akcji. Myślę, że dobrze sobie radziłem w takich sytuacjach - dodał Niemiec, który poprawił bilans spotkań z Karloviciem na 2-0.

Brown obecnie zajmuje 86. miejsce w rankingu ATP, najwyższe w karierze. Jego rywalem II rundzie będzie najwyżej rozstawiony tenisista turnieju, Fabio Fognini. - To będzie zupełnie inny mecz. Nigdy nie grałem z Fabio, ale wiem, że on gra niewiarygodnie. Nigdy nie można przewidzieć, co wydarzy się na korcie. Muszę być spokojny, grać swój tenis i zobaczymy, jaki będzie efekt - zapowiada popularny Dreddy.

Inauguracyjnego przeciwnika poznał również obrońca tytułu i turniejowa "dwójka", Tommy Haas. Niemiec zagra z Alejandro Fallą, który w 53-minutowym spotkaniu sześciokrotnie przełamał podanie Jarkko Nieminena i wygrał 6:2, 6;1.

BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,6 tys. euro
poniedziałek, 28 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Federico Delbonis (Argentyna) - Nikołaj Dawidienko (Rosja) 6:2, 7:6(4)
Alejandro Falla (Kolumbia) - Jarkko Nieminen (Finlandia) 6:2, 6:1
Dustin Brown (Niemcy, WC) - Ivo Karlović (Chorwacja) 7:6(4), 7:6(5)

wolne losy: Fabio Fognini (Włochy, 1); Tommy Haas (Niemcy, 2); Michaił Jużny (Rosja, 3); Gaël Monfils (Francja, 4)

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Kto wygra turniej ATP w Monachium?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×