Jürgen Melzer nadrabia stracony czas. Austriak, który zmagania w sezonie 2014 rozpoczął dopiero w kwietniu w turnieju ATP w Monte Carlo, bowiem od października ubiegłego roku pauzował z powodu kontuzji ramienia, z tygodnia na tydzień prezentuje się coraz lepiej. Tenisista z Wiednia na ceglanej mączce, swojej ulubionej nawierzchni, zanotował już III rundy zmagań w Barcelonie i Rzymie, a również w Düsseldorfie pokazuje, że na niespełna tydzień przed startem wielkoszlemowego Rolanda Garrosa jego dyspozycja ciągle rośnie.
[ad=rectangle]
W meczu I rundy turnieju Düsseldorf Open Melzer bardzo łatwo rozprawił się z utalentowanym Hiszpanem Pablo Carreno. Austriak od stanu 1:3 w pierwszym secie zdobył 11 z 13 końcowych gemów, zakończył mecz zwycięstwem 6:4, 6:1 i po godzinie gry mógł się cieszyć z awansu do 1/8 finału.
- Jestem już w pełni gotowy do gry przeciw najlepszym tenisistom w rozgrywkach - mówił zadowolony najlepszy austriacki tenisista. - To sprawia, że bardzo cieszę się na myśl o każdym następnym meczu i pragnę stawiać czoła kolejnym wyzwaniom. Z dzisiejszego spotkania jestem zadowolony. Z każdą kolejną chwila spędzoną na korcie czułem się coraz lepiej - dodał debiutujący w imprezie rozgrywanej na kortach Rochusclubu 32-letni wiedeńczyk, który w II rundzie zagra z rozstawionym z numerem czwartym João Sousą.
Zwycięstwo wywalczył również inny debiutant w Düsseldorf Open, Jiří Veselý. 20-letni Czech, wybrany przez władze ATP najlepszym młodym tenisistą 2013 roku, pokonał 7:6(2), 6:3 oznaczonego "ósemką", zeszłorocznego półfinalistę, Igora Sijslinga, poprawiając bilans bezpośrednich konfrontacji z Holendrem na 2-0.
- Grałem z Igorem w Indian Wells i to nie było łatwe spotkanie. Tym razem, na korcie ziemnym, poszło mi o wiele lepiej. Dobrze funkcjonował mój return. Jestem szczęśliwy, bo dobrze serwowałem i awansowałem dalej - powiedział reprezentant naszych południowych sąsiadów, który o ćwierćfinał zagra z lepszym z pary Nikołaj Dawidienko - Dudi Sela.
Swojego inauguracyjnego przeciwnika poznał najwyżej rozstawiony tenisista turnieju, Philipp Kohlschreiber. Będzie nim Tejmuraz Gabaszwili, który w dwugodzinnym spotkaniu z Dusanem Lajoviciem obronił 13 z 16 break pointów, odrobił stratę przełamania w drugim secie i wygrał 3:6, 6:3, 6:4.
Nikola Milojević dokonał sztuki, która nie powiodła się nawet jego słynnemu rodakowi, Novakowi Djokoviciowi. 19-letni Serb, niegdyś najlepszy junior świata, wygrał w swoim premierowym meczu w karierze w cyklu ATP World Tour z Mirzą Bašiciem 6:2, 5:7, 6:4. Milojević, obecnie 581. rakieta świata, w II rundzie zmierzy się z turniejową "siódemką", Ivo Karloviciem.
Michał Przysiężny zmagania w Düsseldorfie rozpocznie we wtorek w samo południe meczem z chorwackim kwalifikantem Mate Deliciem. W poniedziałek głogowianin poznał swojego potencjalnego rywala w II rundzie, Dustina Browna. Występujący w głównej drabince zawodów dzięki dzikiej karcie reprezentant Niemiec wygrał w dwóch setach z rozstawionym z numerem piątym Yen-Hsunem Lu, a zajęło mu to 83 minuty.
Jeżeli Polak przejdzie I rundę, zagra z Brownem po raz trzeci w karierze, ale pierwszy raz w głównym cyklu. Dotychczas obaj tenisiści mierzyli się ze sobą w Challengerach i bilans tych starć wynosi 1-1.
Düsseldorf Open, Düsseldorf (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,6 tys. euro
poniedziałek, 19 maja
I runda gry pojedynczej:
Dustin Brown (Niemcy, WC) - Yen-Hsun Lu (Tajwan, 5) 7:6(3), 6:2
Jiří Veselý (Czechy) - Igor Sijsling (Holandia, 8) 7:6(2), 6:3
Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) - Dušan Lajović (Serbia) 3:6, 6:3, 6:4
Jürgen Melzer (Austria) - Pablo Carreño (Hiszpania) 6:4, 6:1
Nikola Milojević (Serbia, WC) - Mirza Bašić (Bośnia i Hercegowina, Q) 6:2, 5:7, 6:4
wolne losy: Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 1); Marcel Granollers (Hiszpania, 2); Andreas Seppi (Włochy, 3); João Sousa (Portugalia, 4)
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!