Roland Garros: Cierpliwy Jo-Wilfried Tsonga lepszy od Jerzego Janowicza
Jerzy Janowicz na III rundzie zakończył swój udział w 113. edycji międzynarodowych mistrzostw Francji. Polski tenisista przegrał w piątek w trzech setach z Jo-Wilfriedem Tsongą.
Jeszcze kropiło, gdy Jerzy Janowicz i Jo-Jo-Wilfried Tsonga wchodzili na kort im. Suzanne Lenglen. Na spotkaniu Polaka z Francuzem publiczność dopisała - francuski as był entuzjastycznie wspierany przez tłum kibiców szczelnie wypełniających trybuny kibiców, głośno oklaskujących udane zagrania obu tenisistów.
Tenisiści zaczęli pojedynek od męskiej wymiany ciosów. Janowicz miał co prawda w pierwszym gemie break pointa, wypracowanego świetnym forhendem po krosie w biegu, ale w kolejnym punkcie jego bekhend wylądował w siatce. Od tego momentu aż do stanu 5:4 dla Tsongi obaj zawodnicy sumiennie utrzymywali własne podania. Janowicz posyłając serwisowe salwy i popisując się swoimi firmowymi uderzeniami, Tsonga grając nieco lżej, ale także niezwykle skutecznie.Krytycznym punktem partii ponownie był gem dziesiąty. Serwując przy stanie 4:5 Janowicz znów musiał pracować drugim podaniem, co Tsonga świetnie wykorzystał. Piękny bekhend po linii dał Francuzowi setbola, a partię zakończyła fatalna pomyłka łodzianina (wyrzucone w aut proste minięcie z forhendu).
Set trzeci także zaczął się od przełamania na korzyść Polaka, gdy nieco rozluźniony Tsonga popełnił chyba jedyną w meczu serię błędów. Był to jednak łabędzi śpiew Janowicza, bo solidny w piątek Francuz punktował go z niezwykłą regularnością i konsekwencją. Nie podejmując szalonego ryzyka, ubiegłoroczny półfinalista imprezy był w stanie wywalczyć przewagę w wymianach i wymusić błąd łodzianina.Tsonga straty odrobił od razu, przełamując na 1:1, a kolejnego breaka podarował mu Janowicz, popełniając w piątym gemie trzy podwójne błędy serwisowe. Przewagi Francuz już nie wypuścił i pewnie ją utrzymał, kończąc pojedynek przy 5:3 dobrym wypadem do siatki i pewnym smeczem.
Janowicz obronił w Paryżu wywalczone przed rokiem punkty (wówczas przegrał w III rundzie ze Stanislasem Wawrinką) i po raz pierwszy od lutego wygrał dwa mecze z rzędu. Tsonga zaś dostanie okazję do rewanżu na Novaku Djokoviciu, z którym przegrał niesamowity pojedynek przed dwoma laty, nie wykorzystując piłek meczowych.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu mężczyzn 9,212 mln euro
piątek, 30 maja
III runda gry pojedynczej:
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 13) - Jerzy Janowicz (Polska, 22) 6:4, 6:4, 6:3
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Robert Pałuba
z Paryża
robert.paluba@sportowefakty.pl
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!