ATP Den Bosch: Tomasz Bednarek i Lukas Dlouhy powalczą o półfinał debla

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Na zdjęciu: Tomasz Bednarek
/ Na zdjęciu: Tomasz Bednarek
zdjęcie autora artykułu

Tomasz Bednarek i Lukas Dlouhy awansowali do ćwierćfinału turnieju ATP World Tour 250 w Den Bosch. We wtorek polsko-czeska para w dwóch setach pokonała Dustina Browna i Henriego Kontinena.

32-letni Tomasz Bednarek po raz piąty w tegorocznym głównym cyklu występuje wspólnie z Lukasem Dlouhym. Wcześniej Polak i Czech dotarli do półfinału turnieju w Dubaju oraz finału imprezy w Casablance. Nie powiodło im się natomiast w Düsseldorfie i w Rolandzie Garrosie, gdzie odpadli już po rozegraniu pierwszego spotkania. [ad=rectangle] We wtorek nasz reprezentant zadebiutował w turnieju rozgrywanym w niewielkiej miejscowości Rosmalen pod Den Bosch. Wspólnie ze swoim partnerem zmierzyli się z Dustinem Brownem i Henrim Kontinenem, którzy otrzymali od organizatorów dziką kartę, i po 77 minutach zwyciężyli ostatecznie 7:6(4), 6:4.

W premierowej partii Bednarek i Dlouhý dwukrotnie uzyskiwali przewagę przełamania, lecz za każdym razem niemiecko-fiński debel błyskawicznie odrabiał stratę. Rozstrzygnięcie pierwszego seta zapadło więc w tie breaku, który Polak i Czech wygrali do 4. W drugiej odsłonie gra była wyrównana aż do 10. gema, kiedy to pabianiczanin i jego 31-letni partner wypracowali przy podaniu rywali dwa meczbole, z których pierwszego wykorzystali.

Kolejnymi rywalami Bednarka i Dlouhý'ego w turnieju Topshelf Open będą rozstawieni z numerem czwartym Meksykanin Santiago González i Amerykanin Scott Lipsky. Dla Bednarka udział w holenderskich zawodach to ostatni sprawdzian przed wielkoszlemowym Wimbledonem, w którym jego partnerem będzie Francuz Benoit Paire.

Topshelf Open, Den Bosch (Holandia) ATP World Tour, kort trawiasty, pula nagród 426,6 tys. euro wtorek, 17 czerwca

I runda gry podwójnej:

Tomasz Bednarek (Polska) / Lukáš Dlouhý (Czechy) - Dustin Brown (Niemcy, WC) / Henri Kontinen (Finlandia, WC) 7:6(4), 6:4

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu:
Komentarze (0)