Wimbledon: Klaudia Jans-Ignacik przegrała w meczu decydującym o awansie

Klaudia Jans-Ignacik i Julia Bejgelzimer przegrały w decydującej rundzie eliminacji do trzeciej tegorocznej lewy Wielkiego Szlema. Tenisistki mają jednak jeszcze szansę na grę w turnieju głównym.

Do dwustopniowych eliminacji gry podwójnej kobiet do trzeciej tegorocznej lewy Wielkiego Szlema zgłosiły się dwie Polki: Klaudia Jans-Ignacik i Magda Linette. Nasze reprezentantki miały szansę trafić na siebie w II rundzie, ale poznanianka wycofała się z imprezy przed pierwszym meczem. 
[ad=rectangle]
Partnerką Jans-Ignacik na wimbledońskiej trawie była Julia Bejgelzimer. Panie w I rundzie poradziły sobie z Samanthą Murray i Jade Windley, a w meczu decydującym o awansie mierzyły się z Jarmilą Gajdosovą i Ariną Rodionową.

W pierwszej odsłonie rozstawione z numerem 5 Australijki łatwo zwyciężyły do dwóch. Wydawało się, że wszystko rozstrzygnie się w trzecim secie, bowiem Polka i Ukrainka prowadziły już 4:2, ale pozwoliły rywalkom na odrobienie strat. Te wykorzystały szansę i nie pozwoliły już sobie wydrzeć zwycięstwa.

Jans-Ignacik i Bejgelzimer mogą jeszcze wystąpić w turnieju głównym, ale muszą czekać na rezygnacje par, które mają zapewniony udział w imprezie. Wtedy para polsko-ukraińska wejdzie do drabinki jako "lucky loser".

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w deblu kobiet 1,467 mln funtów
czwartek, 19 czerwca

II runda eliminacji gry podwójnej kobiet:

Jarmila Gajdosova (Australia, 5) / Arina Rodionowa (Australia, 5) - Klaudia Jans-Ignacik (Polska, 2) / Julia Bejgelzimer (Ukraina, 2) 6:2, 6:4

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (24)
avatar
kunta
19.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No i pieknie 
avatar
skakun
19.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przegapiłam koniec meczu. Paula wielkie brawa! 
avatar
żiżu
19.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uff udało się Paula w głównym :D 
avatar
OnslaughT
19.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wspaniała walka i zwycięstwo do 3 w trzecim secie. Bilans break pointów dla Pauli to 2/19, aż wierzyć się nie chce, że tyle szans było. Mecz trwał 3 godziny i 6 minut. Ale liczy się wynik końco Czytaj całość
avatar
żiżu
19.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
2 gemy od szczęścia ( w poprzednim secie była o 5 piłek od największego sukcesu w karierze) , Paula ciśnij Amerykankę.