ITF Toruń: Turniej Bella Cup już bez Polek

W rozgrywanym w Toruniu ITF Bella Cup nie ma już reprezentantek Polski. W czwartek z turniejem pożegnała się Justyna Jegiołka, ostatnia przedstawicielka biało-czerwonych w tegorocznej imprezie.

22-letnia Polka w środę zdołała pokonać wyżej notowaną rywalkę, ale dobra passa niestety nie potrwała zbyt długo. W czwartkowym spotkaniu drugiej rundy Jegiołka (WTA 338) zagrała przeciwko minimalnie wyżej klasyfikowanej w światowym rankingu Petrze Uberalovej (WTA 333) ze Słowacji i trzeba przyznać, że początkowo wszystko układało się po jej myśli. Nasza reprezentantka rozpoczęła bowiem mecz od wygrania pierwszego seta 6:3, jednak dalej tak dobrze już nie było. Druga partia toczyła się zdecydowanie pod dyktando Uberalovej, która nie oddała Jegiołce choćby gema, a i trzeci set zakończył się po myśli Słowaczki. W tej sytuacji z ITF Bella Cup wyeliminowana została ostatnia Polka - naszych zawodniczek nie ma już ani w singlu, ani w deblu.
[ad=rectangle]
Kolejną wygraną ma za to za sobą turniejowa jedynka, czyli Jovana Jakšić (WTA 123). Reprezentantka Serbii rozpoczęła mecz drugiej rundy przeciwko Australijce polskiego pochodzenia Monique Adamczak (WTA 328) od mocnego uderzenia, gdyż w pierwszym secie prowadziła już 5:0. Ostatecznie Adamczak zdołała jeszcze choć trochę zniwelować stratę, ale i tak uległa do trzech, a że identycznym wynikiem zakończył się także drugi set, Jakšić wywalczyła pewny awans.

W ćwierćfinałach prócz faworytek (obok wspomnianej Serbki to miano należy m.in. do Alaksandry Sasnowicz (WTA 137) nie zabraknie też aż trzech zawodniczek, które musiały zaczynać grę w Toruniu od kwalifikacji. Mowa tu o Silvii Njirić (WTA 592), Marii Sakkari (WTA 420), a także Pernilli Mendesovej (WTA 426) - dwie ostatnie spotkają się ze sobą w piątek co oznacza, że co najmniej jedna kwalifikantka dojdzie aż do półfinału.

Na piątek zaplanowane są nie tylko ćwierćfinały singla, ale i finał gry podwójnej. Spotkają się w nim debel czeski, który tworzą Martina Borecká (WTA 421) i Martina Kubičiková (WTA 456) oraz szwedzko-słowacka para Hilda Melander (WTA 394) i Chantal Skamlova (WTA 406).

Pernilla Mendesová zaczynała od kwalifikacji, ale jest już w ćwierćfinale ITF Bella Cup
Pernilla Mendesová zaczynała od kwalifikacji, ale jest już w ćwierćfinale ITF Bella Cup

GRA POJEDYNCZA

ćwierćfinał gry pojedynczej:

piątek, 4 lipca

Jovana Jakšić (Serbia, 1) - Petra Uberalová (Słowacja)
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, 2) - Barbora Krejčíková (Czechy, 7)
Maria Sakkari (Grecja, Q) - Pernilla Mendesová (Czechy, Q)
Silvia Nijrić (Chorwacja, LL) - Martina Borecká (Czechy, SE)

II runda gry pojedynczej:

czwartek, 3 lipca

Jovana Jakšić (Serbia, 1) - Monique Adamczak (Australia) 6:3, 6:3
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, 2) - Weronika Kapszaj (Ukraina) 6:1, 6:3
Barbora Krejčíková (Czechy, 7) - Ana Savić (Chorwacja) 6:1, 6:4
Silvia Nijrić (Chorwacja, LL) - Sofia Kowalec (Ukraina, 5) 7:6 (1), 4:1 i krecz
Petra Uberalová (Słowacja) - Justyna Jegiołka (Polska) 3:6, 6:0, 6:3
Maria Sakkari (Grecja, Q) - Waleria Sołowiowa (Rosja) 6:4, 6:3
Pernilla Mendesová (Czechy, Q) - Hilda Melander (Szwecja, Q) 4:6, 7:5, 6:2
Martina Borecká (Czechy, SE) - Jekaterina Gorgodze (Gruzja) 6:2, 6:1

GRA PODWÓJNA

finał gry podwójnej

piątek, 4 lipca

Martina Borecká (Czechy) / Martina Kubičíková (Czechy) - Hilda Melander (Szwecja) / Chantal Škamlová (Słowacja)

półfinał gry podwójnej

czwartek, 3 lipca

Martina Borecká (Czechy) / Martina Kubičíková (Czechy) - Kateřina Kramperová (Czechy, 3) / Waleria Sołowiowa (Rosja, 3) 2:1 i krecz

Hilda Melander (Szwecja) / Chantal Škamlová (Słowacja) - Lenka Kunčíková (Czechy) / Karolina Stuchlá (Czechy) 6:3, 6:4

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (2)
michal l
4.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miejmy nadzieję,że Sobota- Rokietnica będzie dla nas łaskawsza. Szukam w różnych źródłach info na temat stanu zdrowia Magdy Linette bo wycofuje się z różnych turniejów,a do Soboty jest zapisana 
avatar
RvR
3.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeśli chodzi o Polki, to słabo. Jeśli zaś chodzi o inne nacje, to widać na zdjęciu :)