Klasyfikowana aktualnie na 101. miejscu w rankingu WTA Katarzyna Piter przyleciała do Baku prosto z Bastad, gdzie po trzysetowej walce uległa w I rundzie Annice Beck. 23-letnia poznanianka trafiła do drugiej ćwiartki drabinki turnieju w azerskiej stolicy, a jej pierwszą rywalką będzie Czeszka Kristyna Plískova (WTA 93). W przypadku zwycięstwa, nasza reprezentantka spotka się albo z Austriaczką Patricią Mayr-Achleitner (WTA 77), albo z oznaczoną piątym numerem Serbką Bojaną Jovanovski (WTA 40), która w Baku Cup triumfowała w 2012 roku.
[ad=rectangle]
Do drugiej ćwiartki trafiła również 120. obecnie w rankingu WTA Urszula Radwańska. Krakowianka w tym sezonie legitymuje się fatalnym bilansem 0-11 w głównym cyklu, a w debiucie w azerskiej stolicy jej przeciwniczką będzie Belgijka Alison van Uytvanck (WTA 80), którą Polka pokonała w 2013 roku w spotkaniu barażowym o Grupę Światową II Pucharu Federacji. Zwyciężczyni tego pojedynku o miejsce w ćwierćfinale zagra albo z zawodniczką z eliminacji, albo z rozstawioną z "trójką" Słowaczką Magdaleną Rybarikovą (WTA 37).
Rozgrywany na kortach twardych turniej Baku Cup odbywa się po raz czwarty. W 2012 roku po jednym spotkaniu wygrały tutaj Marta Domachowska i Sandra Zaniewska, zaś 12 miesięcy później do półfinału dotarła Magda Linette, która z powodu kontuzji nie będzie broniła 140 punktów. Najlepsza w zeszłym sezonie była w azerskiej stolicy Elina Switolina, po zwycięstwie w finale nad Shahar Peer 6:4, 6:4. Tym razem Ukrainka zagra w Baku z drugim numerem, gdyż najwyżej została rozstawiona Rumunka Sorana Cirstea.
W turnieju debla wystąpią dwie biało-czerwone. Klaudia Jans-Ignacik zagra w parze z Janette Husárovą, z którą w sobotę odpadła w półfinale zawodów w Stambule. Polsko-słowacki debel został rozstawiony z drugim numerem, a w I rundzie trafił na Włoszkę Francesca Schiavone i Szwajcarkę Stefanie Voegele. Kolejna nasza reprezentantka, Katarzyna Piter, wystąpi wspólnie z Rumunką Alexandrą Cadantu. Ich pierwszymi rywalkami będą oznaczone "trójką" Raluca Olaru i Shahar Peer. Najwyżej rozstawione zostały Gruzinka Oksana Kałasznikowa i Ukrainka Olga Sawczuk, które jako jedyne otrzymały też w I rundzie wolny los.
Piter i Radwańska swoje pierwsze mecze w turnieju singla rozegrają już w poniedziałek. Poznanianka zmierzy się z Plíškovą jako trzecia w kolejności od godz. 7:00 naszego czasu na korcie numer 1. Natomiast mecz Radwańskiej z Van Uytvanck odbędzie się jako trzeci od godz. 7:00 na korcie 3.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!