ATP Waszyngton: Zwycięstwa Gasqueta i Raonicia, Donald Young w półfinale

Milos Raonić i Richard Gasquet pewnie awansowali do półfinału turnieju ATP World Tour 500 w Waszyngtonie. O niespodziankę postarał się Donald Young, który wyeliminował Kevina Andersona.

25-letni obecnie Donald Young czterokrotnie spotykał się wcześniej z Kevinem Andersonem, ale za każdym razem schodził z kortu pokonany. W piątek Amerykanin okazał się jednak lepszy od Afrykanera, zwyciężając 3:6, 7:6(3), 6:2. - To zwycięstwo sporo dla mnie znaczy. Jestem szczęśliwy, iż dotarłem do tej fazy i mam nadzieję, że będę kontynuował dobrą passę - powiedział Young, który wystąpi w półfinale zawodów głównego cyklu po raz pierwszy od turnieju rozgrywanego w 2011 roku w Bangkoku, gdzie doszedł ostatecznie aż do finału.
[ad=rectangle]
W sobotę na drodze reprezentanta USA stanie półfinalista tegorocznego Wimbledonu, Milos Raonić. Rozstawiony z numerem drugim Kanadyjczyk w 80 minut pokonał 7:6(2), 6:2 Steve'a Johnsona. - Czułem, że grałem konsekwentnie przez cały mecz. Kiedy osiągnąłem przewagę nad swoim przeciwnikiem, starałem się ciągle grać intensywnie - wyznał reprezentant Kraju Klonowego Liścia.

Rozstawiony z numerem szóstym Richard Gasquet w niecałą godzinę rozprawił się z oznaczonym "czwórką" Keiem Nishikorim. Francuz pokonał Japończyka 6:1, 6:4, odnosząc tym samym piąte z rzędu zwycięstwo nad swoim ćwierćfinałowym rywalem. - Prawdą jest, że wygrałem pięć meczów z Nishikorim, ale on ciągle się rozwija. To bardzo dobry zawodnik, dlatego dzisiejsze zwycięstwo jest dla mnie czymś wielkim - stwierdził Gasquet.

Francuz swojego półfinałowego rywala pozna dopiero w sobotę, kiedy to dokończony zostanie pojedynek pomiędzy Santiago Giraldo a Vaskiem Pospisilem. W piątek pierwszego seta wygrał Kolumbijczyk, ale w drugiej partii to Kanadyjczyk postarał się o dwa przełamania. Po godz. 23:00 czasu lokalnego w Waszyngtonie zaczął padać deszcz i obaj panowie nie wrócili już w tym dniu na kort.

Citi Open, Waszyngton (USA)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,3 mln dolarów
piątek, 1 sierpnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Milos Raonić (Kanada, 2) - Steve Johnson (USA) 7:6(2), 6:2
Richard Gasquet (Francja, 6) - Kei Nishikori (Japonia, 4) 6:1, 6:4
Santiago Giraldo (Kolumbia, 10) - Vasek Pospisil (Kanada, 13) 7:6(4), 3:6 *do dokończenia
Donald Young (USA) - Kevin Anderson (RPA, 7) 3:6, 7:6(3), 6:2

Komentarze (1)
avatar
basher
2.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Klocek wygrał z Youngiem, ale tony żelu wpakowane we włosy nie pomogły i hełmik przyklapł, a kosmyki opadły na czoło - nie wziął pod uwagę wilgotności powietrza typowej dla Waszyngtonu..