Novak Djoković: W US Open będę grał dwiema rakietami jednocześnie

Novak Djoković jest rozczarowany swoją grą w turnieju w Cincinnati. - Spodziewałem się więcej, ale muszę to zaakceptować. Nie czułem się komfortowo na korcie - mówił po porażce z Tommym Robredo.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
- Doskonale wiem, że nie gram na takim poziomie, na jakim powinienem. Nie czułem się komfortowo na korcie. Jestem oczywiście rozczarowany, ale taki jest sport. Teraz będę musiał spędzić czas na tym, aby przeanalizować, co w mojej grze jest złe - stwierdził na konferencji prasowej po przegranym meczu z Tommym Robredo Novak Djoković.
Lider rankingu ATP w czwartek przegrał w III rundzie turnieju ATP w Cincinnati z Hiszpanem 6:7(6), 5:7. - W ostatnim czasie trenowałem bardziej intensywnie niż zwykle. Mam wokół sobie wspaniały, zgrany zespół ludzi, u których na pewno uzyskam pomoc. Spodziewałem się po sobie więcej, ale muszę to zaakceptować - powiedział. Dla Djokovicia to druga z rzędu impreza rangi ATP Masters 1000, w której odpadł w III rundzie. Przed tygodniem w Toronto uległ Jo-Wilfriedowi Tsondze. - Będę musiał ciężko pracować i postaram się poprawić swój tenis. Nie grałem dobrze w Toronto i w Cincinnati. Do US Open pozostało już niewiele czasu, a mi brakuje ogrania - mówił belgradczyk, który mógł zostać pierwszym tenisistą w historii mającym na koncie zwycięstwa we wszystkich dziewięciu turniejach ATP Masters 1000.

Na nieco ponad tydzień przed startującym 25 sierpnia wielkoszlemowym US Open siedmiokrotny mistrz turniejów Wielkiego Szlema nie ukrywa rozczarowania ze swojej dyspozycji. Zapytany, co zamierza zrobić, aby w Nowym Jorku zagrać lepiej, odpowiedział ze śmiechem: - W US Open będę grał dwiema rakietami jednocześnie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×