W środę Michał Przysiężny wymęczył zwycięstwo nad Włochem Stefano Travaglią, którego pokonał dopiero po tie breaku trzeciego seta. W czwartek 30-letni głogowianin nie marnował już czasu na korcie i w zaledwie 61 minut rozprawił się z Konstantinem Krawczukiem. Polak pokonał klasyfikowanego na 223. miejscu w świecie Rosjanina 6:4, 6:1 i zagra w finale eliminacji US Open 2014.
[ad=rectangle]
Początek spotkania był bardzo wyrównany, a jako pierwszy okazję na przełamanie miał w piątym gemie Krawczuk. Przysiężny jednak oddalił niebezpieczeństwo, po czym sam wyszedł na 5:3. Podający po zwycięstwo w pierwszej partii Polak zmarnował setbola i dał sobie odebrać serwis, lecz po chwili przełamał rywala Rosjanina do 15, wieńcząc premierową odsłonę.
Drugiego seta Przysiężny rozpoczął od szybkiego przełamania i prowadzenia 3:0. Jego przeciwnik utrzymał jeszcze podanie w czwartym gemie, ale nic więcej nie mógł już zdziałać. Głogowianin w szóstym gemie wywalczył kolejnego breaka, a kilka minut później wykorzystał drugą piłkę meczową. W sumie polski zawodnik wygrał 58 z 99 rozegranych punktów, posłał siedem asów oraz wykorzystał połowę z ośmiu wypracowanych break pointów.
Rywalem Przysiężnego w decydującym pojedynku o główną drabinkę wielkoszlemowego US Open 2014 będzie w piątek rozstawiony z numerem 11. Tatsuma Ito, który w II rundzie eliminacji pokonał 6:3, 6:2 Rosjanina Aleksa Bogomołowa Jr. Klasyfikowany obecnie na 127. miejscu w świecie reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni po raz pierwszy w karierze zmierzy się z Polakiem.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w eliminacjach singla mężczyzn 785 tys. dolarów
czwartek, 21 sierpnia
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Michał Przysiężny (Polska, 22) - Konstantin Krawczuk (Rosja) 6:4, 6:1