US Open: Serena Williams gra z Karoliną Woźniacką o 18. wielkoszlemowy tytuł

W niedzielny wieczór odbędzie się finał gry pojedynczej kobiet wielkoszlemowego US Open. Zmierzą się w nim Serena Williams i Karolina Woźniacka.

Serena Williams powalczy o 18. wielkoszlemowy tytuł w rywalizacji singlistek i dołączenie do wicerekordzistek w Erze Otwartej, Chris Evert i Martiny Navratilovej (na czele z 22 tytułami jest Steffi Graf). Karolina Woźniacka wystąpi w swoim drugim finale w imprezie tej rangi. Pięć lat temu, właśnie w Nowym Jorku, przegrała z Kim Clijsters. Obie zawodniczki odkuły się już za niepowodzenia we wcześniejszych wielkoszlemowym turniejach w tym sezonie. Serena odpadła w IV rundzie Australian Open, w Rolandzie Garrosie wygrała jeden mecz, a w Wimbledonie dwa. Woźniacka została wyeliminowana w III rundzie w Melbourne, w Paryżu w I rundzie uległa Yaninie Wickmayer, a w All England Club dotarła do 1/8 finału.
[ad=rectangle]
Dla Williams będzie to 22. wielkoszlemowy finał (bilans dotychczasowych 17-4) i ósmy w US Open. W niedzielę stanie przed szansą wywalczenia szóstego trofeum w Nowym Jorku (wcześniej w 1999, 2002, 2008, 2012 i 2013). Na Flushing Meadows Amerykanka jest niepokonana od 20 meczów. Serena, która 26 września skończy 33 lata, może zostać drugą najstarszą mistrzynią wielkoszlemowej imprezy (po Martinie Navratilovej - Wimbledon 1990). Może też stać się drugą zawodniczką w Erze Otwartej, która wygra US Open trzy razy lub więcej z rzędu (Evert w latach 1975-1978).

Droga Sereny Williams do finału US Open 2014:
I runda: Taylor Townsend (USA, WC) 6:3, 6:1 (0:55')
II runda: Vania King (USA) 6:1, 6:0 (0:56')
III runda: Varvara Lepchenko (USA) 6:3, 6:3 (1:35')
IV runda: Kaia Kanepi (Estonia) 6:3, 6:3 (1:05')
ćwierćfinał: Flavia Pennetta (Włochy, 11) 6:3, 6:2 (1:03')
półfinał: Jekaterina Makarowa (Rosja, 17) 6:1, 6:3 (1:00')

Serena wystąpi w szóstym finale w sezonie. Wszystkie wcześniejsze wygrała (Brisbane, Miami, Rzym, Stanford, Cincinnati). Dla Woźniackiej będzie to drugi tegoroczny finał (zdobyła tytuł w Stambule). Amerykanka to rekordzistka jeśli chodzi o liczbę zaserwowanych asów w turnieju. Ma ich na swoim koncie 28, o siedem więcej niż Dunka. Jeśli górą będzie Woźniacka, zostanie drugą zawodniczką spoza Top 10, która wygra US Open od momentu wprowadzenia rankingu w listopadzie 1975 roku. Pięć lat temu pokonała ją w finale nie mająca wtedy rankingu Clijsters, dla której był to trzeci turniej po powrocie do tenisa.

Awansując do finału, Woźniacka zapewniła sobie powrót do Top 10 rankingu, gdzie po raz ostatni była w styczniu. Po Rolandzie Garrosie, z którego odpadła w I rundzie, Dunka wygrała 25 z 30 meczów. Siódmy sezon z rzędu zakończy ona z przynajmniej jednym tytułem. W niedzielę ma szansę sięgnąć po największy w karierze skalp w 31. starcie w wielkoszlemowej imprezie.

Droga Karoliny Woźniackiej do finału US Open 2014:
I runda: Magdalena Rybarikova (Słowacja) 6:1, 3:6, 2:0 i krecz (1:36')
II runda: Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, Q) :3, 6:4 (1:21')
III runda: Andrea Petković (Niemcy, 18) 6:3, 6:2 (1:19')
IV runda: Maria Szarapowa (Rosja, 5) 6:4, 2:6, 6:2 (2:37')
ćwierćfinał: Sara Errani (Włochy, 13) 6:0, 6:1 (1:05')
półfinał: Shuai Peng (Chiny) 7:6(1), 4:3 i krecz (2:04')

Podczas tegorocznego amerykańskiego lata Serena wygrała 18 z 19 meczów. Jako jedyna pokonała ją jej starsza siostra Venus. Woźniacka za to w tym okresie legitymuje się bilansem spotkań 19-3. Poza dwoma porażkami z Sereną, uległa jeszcze Camili Giorgi w New Haven. Amerykanka w Nowym Jorku przegrała tylko dwa finały. W 2001 roku została pokonana przez Venus, a 10 lat później znalazła na nią sposób Samantha Stosur. Woźniacka rozstawiona jest z numerem 10., a w poprzednich 186 wielkoszlemowych turniejach w Erze Otwartej tylko raz zawodniczka grająca z takim numerem sięgnęła po tytuł (Justine Henin - Roland Garros 2005).

Dla Williams będzie to łącznie 80. singlowy finał w karierze i okazja na wywalczenie 63. tytułu. Woźniacka do tej pory święciła 22 triumfy (bilans finałów 22-13). Dunka wygrała tylko jedno z dziewięciu wcześniejszych spotkań z Sereną, dwa lata temu w Miami. W niedzielę dojdzie do ich trzeciej konfrontacji podczas tegorocznego amerykańskiego lata. W Montrealu i Cincinnati po trzysetowych bitwach lepsza była Williams. Czy tym razem Dunce uda się zwyciężyć w tej niezwykle ciekawie zapowiadającej się konfrontacji dwóch różnych stylów?

Serena Williams i Karolina Woźniacka w US Open 2014 (ujęcie statystyczne):

Serena Williams (USA, 1)Karolina Woźniacka (Dania, 10)
6 godz. 34 min czas na korcie 10 godz. 2 min
12 (12-0) rozegrane sety 12 (10-2)
98 (72-26) rozegrane gemy 113 (72-41)
615 (374-241) rozegrane punkty 743 (420-323)
0-0 tie breaki 1-0
28 asy 21
16 podwójne błędy 20
129 kończące uderzenia 103
94 niewymuszone błędy 87
9/15 (60 proc.) obronione break pointy 24/34 (71 proc.)
29/63 (46 proc.) wykorzystane break pointy 25/47 (53 proc.)

Z jednej strony heroiczna defensywa Woźniackiej i do tego agresywniejsza gra niż kilka lat temu, szczególnie tę moc widać w uderzeniach z bekhendu. Z drugiej strony ofensywny tenis Williams, nastawiony na jak najszybsze kończenie wymian. Jeśli Amerykanka będzie miała ustawiony celownik, tak jak w spotkaniach z Flavią Pennettą i Jekateriną Makarową, wówczas Woźniacka nie będzie miała czego szukać. Jednak odrobinę słabsza postawa Sereny może pomóc załapać się na grę Dunce, która znana jest z tego, że umie wykorzystać każde najmniejsze zachwianie rywalki. Jeśli zwycięży Amerykanka, wówczas zrówna się z Evert, jak na razie samodzielnej rekordzistki, w ilości triumfów w US Open w Erze Otwartej.

Ostatniej porażki w wielkoszlemowym finale Williams doznała trzy lata temu właśnie w Nowym Jorku z Samanthą Stosur. Później sięgnęła po cztery największe tytuły, ale trzy finały rozstrzygnęła na swoją korzyść po trzysetowych konfrontacjach. Czy Karolinie Woźniackiej uda się przeszkodzić Serenie w wywalczeniu 18. wielkoszlemowego tytułu? Przekonamy się w niedzielę wieczorem. Początek finału o godz. 22:30 czasu polskiego.

Bilans spotkań pomiędzy Sereną Williams a Karoliną Woźniacką (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2009 Sydney ćwierćfinał Williams 6:7(7), 6:3, 7:6(3)
2009 Mistrzostwa WTA półfinał Williams 6:4, 0:1 i krecz
2011 US Open półfinał Williams 6:2, 6:4
2012 Miami ćwierćfinał Woźniacka 6:4, 6:4
2012 Madryt III runda Williams 1:6, 6:3, 6:2
2012 Igrzyska olimpijskie ćwierćfinał Williams 6:0, 6:3
2013 Pekin ćwierćfinał Williams 6:1, 6:4
2014 Montreal ćwierćfinał Williams 4:6, 7:5, 7:5
2014 Cincinnati półfinał Williams 2:6, 6:2, 6:4

Wcześniej odbędzie się finał gry podwójnej mężczyzn. Bracia Bob i Mike Bryanowie powalczą o 100. wspólne trofeum w głównym cyklu, a będzie to ich 151. finał. Zagrają o 16. wielkoszlemowy tytuł i piąty w Nowym Jorku (wcześniej w 2005, 2008, 2010 i 2012). W tym roku amerykańscy bliźniacy nie wygrali jeszcze wielkoszlemowego tytułu, a sezonu bez takiej zdobyczy nie kończyli w ostatnich dziewięciu latach. Ich rywalami będą Marcel Granollers i Marc Lopez, którzy doszli do drugiego wielkoszlemowego finału w sezonie i zarazem w karierze. W Rolandzie Garrosie drogę do tytułu zamknęli im Julien Benneteau i Edouard Roger-Vasselin.

Plan gier 14. dnia wielkoszlemowego US Open 2014:

Arthur Ashe Stadium:

od godz. 18:30 czasu polskiego
Bob Bryan (USA, 1) / Bob Bryan (USA, 1) - Marcel Granollers (Hiszpania, 11) / Marc López (Hiszpania, 11)

nie przed godz. 22:30 czasu polskiego
Serena Williams (USA, 1) - Karolina Woźniacka (Dania, 10)

Komentarze (78)
avatar
crzyjk
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Już jutro nowy turniej i nowe emocje, BidUla próbuje szczęścia w Taszkiencie: Monday, September 08, 2014
CENTRE COURT
Time Round Match Scores
10:00 - [1] Bojana Jovanovski (SRB) V Katery
Czytaj całość
avatar
crzyjk
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Serena do boju! Pokaż Caro tak jak Agni, że z Sereną nie można wygrać finału wielkiego szlema. Bardzo mocno nie trzymam kciuków!! ;) 
konradt
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Karolina do boju! Pokaż Radwańskiej, że z Sereną można wygrać finał wielkiego szlema. Bardzo mocno trzymam kciuki!!! 
avatar
wąż
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
gruba wygra no chyba że będzie miała feralny dzień 
avatar
RafaCaro
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Walcz Caro!Liczę na 3 setowy spetakl ;)