To dopiero 12. start Magdy Linette w grze podwójnej w tym roku. Na poziomie WTA wystąpiła w dwóch turniejach, w Kuala Lumpur i Hongkongu. Odniosła w nich tylko jedno zwycięstwo - w stolicy Malezji, gdzie partnerowała jej Eleni Daniilidou. Na kolejne musiała czekać pięć miesięcy. W parze z Alize Cornet pokonała swoje rodaczki, Klaudię Jans-Ignacik i Katarzynę Piter 6:2, 4:6, 10:5 po prawie półtorej godziny gry.
[ad=rectangle]
Pierwszy set rozpoczął się od wzajemnego przełamania się. Cornet i Linette wyszły na prowadzenie po pierwszym utrzymaniu serwisu. Do stanu 3:2 spotkanie przebiegało pod dyktando debla wprowadzającego piłkę do gry. Wtedy polsko-francuski duet zanotował drugiego breaka, którego potwierdził obroną dwóch break pointów i prowadzeniem 5:2. Niepowodzenie podłamało rozstawioną z numerem trzecim parę znad Wisły. Ósmego gema przegrały do 15 i po 29 minutach pierwsza partia powędrowała na konto dwóch rasowych singlistek, które zdecydowały się w Kantonie na współpracę.
Druga odsłona była już bardzo zacięta. Walka toczyła się "gem za gem", choć więcej szans miały zwyciężczynie pierwszego seta. Nie wykorzystały okazji na 3:1, potem 4:2. To prawie zemściło się w lacoste`owskim gemie, gdzie obroniły trzy break pointy. Polki dopełniły dzieła kilka minut później, wyszły na 5:4 i wykorzystały pierwszą piłkę setową przy swoim serwisie. Super tie-break był wyrównany, zanim panie nie zmieniły stron. Od stanu 5-5 Jans-Ignacik i Piter stanęły w miejscu. Wygrana pięciu punktów z rzędu dała drugi ćwierćfinał deblowy w sezonie Magdzie Linette. To dobry początek nowej współpracy z postrachem Sereny Williams.
Ćwierćfinałowymi oponentkami zwyciężczyń będą Laura Thorpe oraz Kai-Lin Zhang. Za te zawody już mogą sobie dopisać po 60 punktów, a awansując do półfinału zainkasują rankingową premię w ilości 110 punktów.
Guangzhou International Women's Open, Kanton (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 500 tys. dolarów
wtorek, 16 września
I runda gry podwójnej:
Alize Cornet (Francja) / Magda Linette (Polska) - Klaudia Jans-Ignacik (Polska, 3) / Katarzyna Piter (Polska, 3) 6:2, 4:6, 10-5
