ATP Pekin: Jerzy Janowicz wylosował Andy'ego Murraya, Łukasz Kubot wraca do gry

W sobotę odbyło się losowanie głównej drabinki singla turnieju ATP World Tour 500 rozgrywanego w Pekinie. Swojego rywala poznał najlepszy polski tenisista, Jerzy Janowicz.

23-letni Jerzy Janowicz (ATP 38) po raz pierwszy w karierze wystąpi w pekińskich zawodach. Łodzianin w I rundzie zmierzy się z Andym Murrayem (ATP 11), który w turniejowej drabince został rozstawiony z numerem szóstym. Szkot, który otrzymał od organizatorów dziką kartę, wygrał dwa z trzech wcześniejszych pojedynków z Polakiem: w Pucharze Davisa 2009 oraz półfinale Wimbledonu 2012. Nasz reprezentant okazał się za to lepszy w III rundzie halowego turnieju w Paryżu (2011).
[ad=rectangle]
W Pekinie Janowicz znalazł się w drugiej ćwiartce. Jeśli pokona Murraya, to spotka się z Urugwajczykiem Pablo Cuevasem lub zawodnikiem z kwalifikacji. W ćwierćfinale jego rywalem może już być mistrz tegorocznego US Open, Chorwat Marin Cilić. Na samej górze turniejowej drabinki znalazł się niepokonany w China Open Novak Djoković (bilans gier 19-0). Serb, triumfator z lat 2009, 2010, 2012 i 2013, zacznie zmagania od starcia z Guillermo Garcią-Lopezem, a w 1/4 może trafić na Grigora Dimitrowa.

Do głównego cyklu powraca Rafael Nadal. Hiszpan ostatni mecz rozegrał w Wimbledonie, a z powodu kontuzji prawego nadgarstka zmuszony był opuścić cykl turniejów rozgrywanych na amerykańskich kortach twardych, w tym wielkoszlemowy US Open. Wicelider rankingu ATP w Pekinie spotka się na początek z Richardem Gasquetem. W połówce Rafy, triumfatora China Open 2005, znaleźli się m.in. Tomas Berdych, Ernests Gulbis i John Isner.

W sobotę rozlosowano również drabinkę debla. Marcin Matkowski wystąpi tym razem w parze z Ernestsem Gulbisem, a ich przeciwnikami będą grający z dziką kartą Novak Djoković i Filip Krajinović. Jeśli polsko-łotewski duet wygra ten mecz, to w ćwierćfinale może już trafić na najwyżej rozstawionych Daniela Nestora i Nenada Zimonjicia.

Do rywalizacji przystąpią również Łukasz Kubot i Robert Lindstedt. Lubinianin ostatni raz grał zawodowo w tenisa podczas tegorocznego Wimbledonu, ponieważ później zmagał się z urazem nogi. W I rundzie pekińskich zawodów mistrzowie Australian Open 2014 zagrają z Feliciano Lopezem i Maksem Mirnym. W przypadku zwycięstwa, na ich drodze mogą stanąć oznaczeni "czwórką" Vasek Pospisil i Julien Benneteau.

Komentarze (12)
avatar
basher
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Marcin z Ernestsem - dobrze się zpowiada, choć Nole po drugiej stronie.. Ciekawe.
JJ, jeśli się nie podpali, to ma szansę ograć AM. 
ChłodnymOkiem
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawy jestem postawy Nadala, czy to będzie kolejny wielki powrót. Tym razem po ostatnie brakujące trofeum Mistrzostwo ATP. 
Lady Aga
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Łuki nie gra w kwalach singla?? :((
JJ pokonał ostatnio Grigusia, Salwuniu xd 
avatar
Salwunio
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Paradoskalnie to dobre losowanie. Jak ma pokonać kogoś z top10 to najprawdopodobniej właśnie Andyego. Bo on jest dalej w top10, tak? 
avatar
Salwunio
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Biorąc pod uwagę, kto trenuje Andyego i jak przekłada się to na jego formę plus zmęczenie tym turniejem w którym teraz gra, to szanse JJ rosną. Lać mizernego Szkocika!