Ostatni raz Jerzy Janowicz walczył o rankingowe punkty dwa tygodnie temu w Metz, gdzie brał udział w zawodach rangi ATP World Tour 250. Łodzianin zaliczył we Francji ćwierćfinał, okazując się słabszym od Gaela Monfilsa. W międzyczasie awansował na 36. miejsce w rankingu ATP. Rywalem 23-latka w I rundzie turnieju rangi ATP World Tour 500 rozgrywanego w Pekinie będzie rozstawiony z "szóstką" Andy Murray.
Andrew Murray, bo tak brzmi pełne imię i nazwisko Szkota, rozpoczął przygodę z tenisem w wieku trzech lat. O jego dzieciństwie wiemy bardzo mało - wychowywał się w Dunblane w Szkocji. W rodzinie Murrayów sportem zajmuje się nie tylko Andy. Jego matka Judy była trenerką tenisa, a starszy brat Jamie aktualnie jest w czołówce rankingu gry podwójnej. Samo dzieciństwo Brytyjczyka nie przebiegało spokojnie. W wieku ośmiu lat został wraz z innymi dziećmi uwięziony w szkole, w której miała miejsce masakra, a śmierć poniosło 17 osób. Murray nie lubi o tym mówić, jednak w biografii uchylił rąbka tajemnicy. W czasie rzezi schował się w gabinecie dyrektora, dzięki czemu wyszedł z tej sytuacji bez szwanku.
[ad=rectangle]
Juniorska kariera tenisisty urodzonego w Dunblane przebiegła pomyślnie. Najwyżej w karierze był notowany na drugim miejscu w rankingu ITF, a spośród sukcesów z tego okresu warto wspomnieć o triumfie na kortach Flushing Meadows podczas US Open w 2004 roku czy półfinale międzynarodowych mistrzostw Francji sezon później.
Pierwszy wygrany turniej w głównym cyklu miał miejsce w San Jose, gdzie wówczas 18-letni Murray pokonał takich tenisistów jak Andy Roddick, Robin Söderling czy Lleyton Hewitt. Obecnie Szkot na swoim koncie ma 29 singlowych tytułów, z czego dwa są ważniejsze od innych - US Open wygrane w 2012 roku i zwycięstwo na "własnej ziemi" w Londynie, Wimbledon 2013 rok.
Obecny sezon Andy Murray rozpoczął na czwartym miejscu w rankingu, ale echa zeszłorocznej operacji towarzyszą mu przez cały czas. W 2014 roku Brytyjczyk grał w kratkę, czego konsekwencją jest jego aktualna pozycja w klasyfikacji ATP. Szkot jest notowany na 11. miejscu. Dopiero w zeszłym tygodniu w Shenzhen nastąpiło przełamanie. Reprezentant Wielkiej Brytanii wygrał swój pierwszy tytuł w głównym cyklu ATP od 15 miesięcy. W finale z Tommym Robredo w drugim secie był zmuszony do bronienia pięciu piłek mistrzowskich, jednak nawet to nie przeszkodziło Murrayowi w końcowym zwycięstwie. - Pod koniec drugiego seta miałem trochę szczęścia - zdradził Murray. - Walczyłem, próbowałem grać swój najlepszy tenis i na szczęście udało mi się zmienić przebieg tego finału. Tommy miał świetny turniej, pewnie zasłużył na zwycięstwo, ale taki jest sport. Ja tylko walczyłem do końca - zakończył Szkot.
Dla Janowicza i Murraya będzie to czwarte bezpośrednie starcie w rozgrywkach seniorskich. Pierwsze z nich miało miejsce w 2009 roku, podczas rozgrywek o Puchar Dawisa. Wówczas Murraya i Janowicza dzieliła przepaść. Mający wtedy 19 lat łodzianin walczył zawzięcie, jednak to Brytyjczyk panował nad przebiegiem spotkania i rozstrzygnął go w trzech setach. Kolejne dwa starcia pomiędzy tymi tenisistami miały zupełnie inny przebieg i są przez Polaka lepiej wspominane. W paryskiej hali Bercy w 2012 roku podczas imprezy ATP World Tour Masters 1000 Janowicz pokazał się światu, prezentując świetny tenis. Na nieszczęście Murraya, to właśnie 23-latek był jego rywalem w III rundzie i doświadczony Szkot musiał uznać wyższość młokosa, który okazał się późniejszym finalistą turnieju. Trzecia odsłona pojedynków pomiędzy opisywanymi tenisistami miała miejsce w Londynie. W zeszłym sezonie los połączył Janowicza z Murrayem na kortach przy Church Road, gdzie walczyli o awans do finału Wimbledonu. Rewanż za mecz w stolicy Francji wziął Brytyjczyk, który ku uciesze kibiców wygrał w czterech setach.
Wtorkowy pojedynek Janowicza i Murraya może przypominać starcie gladiatorów. Pierwszy to silny tenisista, posiadający argumenty w postaci mocnego serwisu i wygrywającego forhendu. Natomiast w drugim narożniku zawodnik świetnie sprawny fizycznie, bardzo waleczny. Jego domena to umiejętność trzymania piłki w grze, kontra w odpowiednim momencie i świetne poruszanie się po korcie. Jaki występ Janowicza chcemy zobaczyć? Niech będzie to połączenie gry z Bercy i Wimbledonu. Świetne dropszoty, oszołamiająca liczba asów, dobra wytrzymałość. Janowicz podrażniony porażką z czerwca pokaże pazur w tym meczu. Po drugiej stronie siatki Murray podbudowany pierwszym tytułem w Shenzhen, walczący do upadłego o miejsce w najlepszej ósemce obecnego sezonu.
China Open, Pekin (Chiny)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 2,5 mln dolarów
wtorek, 30 września
I runda:
Lotus Court, nie przed godz. 12:30 czasu polskiego
Jerzy Janowicz (Polska) | bilans: 1-2 | Andy Murray (Wielka Brytania, 6/WC) |
---|---|---|
36 | ranking | 11 |
23 | wiek | 27 |
203/91 | wzrost (cm)/waga (kg) | 190/84 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Łódź | miejsce zamieszkania | Londyn |
Kim Tiilikainen | trener | Amelie Mauresmo |
sezon 2014 | ||
23-22 (23-22) | bilans roku (główny cykl) | 42-15 (42-15) |
finał w Winston-Salem | najlepszy wynik | tytuł w Shenzhen |
12-11 | tie breaki | 11-10 |
362 | asy | 322 |
667 669 | zarobki ($) | 2 275 724 |
kariera | ||
2007 | początek | 2005 |
14 (2013) | najwyżej w rankingu | 2 (2009) |
70-58 | bilans w głównym cyklu | 464-146 |
0/2 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 29/14 |
2 682 243 | zarobki ($) | 32 560 988 |
Bilans spotkań pomiędzy Jerzym Janowiczem a Andym Murrayem (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2009 | Puchar Davisa | faza grupowa | Murray | 6:3, 6:4, 6:3 |
2012 | Paryż | III runda | Janowicz | 5:7, 7:6(4), 6:2 |
2013 | Wimbledon | półfinał | Murray | 6:7(2), 6:4, 6:4, 6:3 |