Dla Alicji Rosolskiej półfinał to najlepszy wynik w tym sezonie. Najdalej meldowała się w 1/4 finału, dokładnie pięciokrotnie, w tym w Bastad, partnerując właśnie Gabrieli Dabrowski. Polka i Kanadyjka były o krok od wyrównania swojego najlepszego osiągnięcia w historii Generali Ladies Linz. W ubiegłorocznym turnieju w TipsArena dobrnęły do finału, gdzie przegrały z Karolíną i Kristyną Plískovymi.
[ad=rectangle]
W piątkowym meczu Raluca Olaru i Anna Tatiszwili szybko odskoczyły na dwugemowe prowadzenie, jednak równie prędko je utraciły. Udało im się przełamać serwis Rosolskiej w siódmym gemie, na co duet polsko-kanadyjski odpowiedział w następnym gemie rebreakiem. Utrata podania przydarzyła się także Rumunce przy stanie 4:5, co rozstrzygnęło pierwszą partię na korzyść Rosolskiej i Dabrowski.
W drugim secie serwis również nie odgrywał większej roli w przebiegu meczu. Obydwa duety wymieniły się po parze przełamań i rozstrzygnięcie musiała przynieść rozgrywka tie-breakowa. W niej, jedyne dwa punkty wygrane przy własnym podaniu przypadły parze rumuńsko-amerykańskiej, co w rezultacie dało im wygraną w 13. gemie, a zarazem w całej partii.
Olaru i Tatiszwili równie łatwo zbudowały sobie przewagę w mistrzowskim super tie-breaku. Po dwóch wygranych piłkach przy serwisie Rosolskiej szybko odskoczyły na dystans czterech-pięciu punktów, którego Polce i Kanadyjce nie udało się zniwelować do końca 98-minutowego pojedynku.
Dla żadnej z zawodniczek nie będzie to debiut w finale turnieju WTA. Olaru grała już w siedmiu, wygrywając trzy z nich, a dla Tatiszwili obydwie próby zdobycia tytułu zakończyły się klęską. Ich przeciwniczkami będą lepsze z pojedynku pomiędzy Anniką Beck i Caroline Garcią a Mariną Eraković i Anabel Mediną, rozstawionymi z "dwójką".
Generali Ladies Linz, Linz (Austria)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 10 października
półfinał gry podwójnej:
Raluca Olaru (Rumunia) / Anna Tatiszwili (USA) - Alicja Rosolska (Polska, 4) / Gabriela Dabrowski (Kanada, 4) 4:6, 7:6(3), 10-6