Ivan Lendl nie zostanie trenerem Tomasa Berdycha

Tomas Berdych poinformował, że pomimo rozmów z Ivanem Lendlem, Czech nie zostanie jego szkoleniowcem. Ostatnim podopiecznym byłego lidera rankingu ATP był Andy Murray.

Michał Pochopień
Michał Pochopień
Od początku września pojawiały się różne spekulacje na temat współpracy Ivana Lendla i Tomasa Berdycha. W poniedziałek 54-latek poinformował o swojej decyzji. - Niestety ale nie mogę rozpocząć współpracy z Berdychem. Nie mogę mu poświęcić wystarczająco dużo czasu, aby efektownie pomóc w rozwoju jego kariery - powiedział Lendl podczas konferencji prasowej.
Na początku tygodnia Berdych odbył rozmowę z Lendlem, po której obaj panowie wybrali się na godzinny trening na kortach Sparty w Pradze. W poniedziałek wieczorem najlepszy czeski tenisista poinformował na Twitterze o efektach rozmów. - Świetnie spędziłem czas podczas rozmowy o tenisie z Ivanem Lendlem. On chciałby mi pomóc, ale jest bardzo zajęty - skwitował Berdych.

Ostatnio Lendl współpracował z Andym Murrayem, który pod jego opieką wygrał dwa turnieje wielkoszlemowe i zdobył złoty medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie.

Berdych w tym tygodniu gra w Sztokholmie, a jego kolejnym turniejem będzie ATP Masters 1000 w Paryżu, gdzie Czech powalczy o przepustkę do Finałów ATP World Tour rozgrywanych w listopadzie w Londynie.

Bjoern Phau zakończył karierę

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×