Marius Copil: Musiałem usunąć swoje konto na Facebooku, ponieważ grożono mi śmiercią

W wywiadzie dla rumuńskiej strony internetowej Sport24h Marius Copil wypowiedział się na temat swoich początków w tenisie, ustawianiu meczów i o Marii Szarapowej.

Michał Pochopień
Michał Pochopień
Marius Copil to 24-letni tenisista zajmujący obecnie 172. pozycję w rankingu ATP. Rumun w tym sezonie zaprezentował się szerszej rzeszy kibiców dzięki ćwierćfinałom w turniejach głównego cyklu rozgrywanych w Brisbane i Sztokholmie.
Copil w rozmowie dla jednej z rumuńskich stron internetowych poruszył temat mankamentów, które dotyczą środowiska tenisa. Reprezentant Rumunii został zapytany o to, co zrobiło różnicę w jego rozwoju, a w postępach innych tenisistów z jego generacji - Milosa Raonicia, Grigora Dimitrowa i Bernarda Tomicia. - W 2009 roku grałem w półfinale turnieju rangi ATP Challenger rozgrywanego we Włoszech. Moim rywalem był Tomić, wtedy notowany w okolicach 170. miejsca w rankingu, a ja byłem klasyfikowany w trzeciej setce. Ze mną podróżował wyłącznie trener od przygotowania fizycznego, a w sztabie Australijczyka było aż sześć osób - widoczna różnica. Tomić pochwalił się również, że otrzymał od Tennis Australia kartę kredytową i wykorzystał już półtora miliona dolarów. Oprócz tego miał podpisany kontrakt z Nike. Ja mogłem się pocieszyć otrzymaniem od sponsora 15 tys. euro - opisał Copil.

Przez pewien okres Copil, trzeci tenisista Rumunii, współpracował z Peterem Carlssonem, który był trenerem Robina Söderlinga. - Carlsson był moim trenerem przez pół roku. Każdy miesiąc spędzony razem kosztował mnie ponad 4 tys. euro i 7 proc. pieniędzy zarobionych przeze mnie w tym czasie - powiedział Rumun.

Triumfator dwóch turniejów rangi ATP Challenger Tour zdradził, że podczas swojej kariery otrzymywał propozycję ustawiania spotkań w których brał udział. - Dostałem ofertę, aby ustawić mecz podczas turnieju w Miami. W zamian za przegranie seta miałem zainkasować 30 tys. euro. Wszystko rozgrywało się na Facebooku. Natychmiast to zgłosiłem, a następnie musiałem usunąć swoje konto na tym portalu społecznościowym, gdyż grożono mi nawet śmiercią.

172. tenisista świata poruszył również temat urody Marii Szarapowej. - Nie lubię Szarapowej jako kobiety. Ona jest za wysoka i brakuje jej kobiecych kształtów - zakończył Copil.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×