Wiktoria Azarenka wylądowała w Brisbane. "Trenowałam naprawdę bardzo ciężko"

Wiktoria Azarenka jako jedna z pierwszych tenisistek przyleciała do Brisbane. Białorusinka będzie chciała nawiązać do sukcesu z 2009 roku, kiedy to triumfowała w całych zawodach.

- Trenowałam naprawdę bardzo ciężko. Mam na najbliższy rok kilka celów do zrealizowania, więc zobaczymy, czy uda mi się je wszystkie osiągnąć - powiedziała Wiktoria Azarenka zaraz po przylocie do Brisbane.
[ad=rectangle]
W poprzednim sezonie Białorusinka sporo straciła z powodu kontuzji stopy, dlatego też obecnie zajmuje w rankingu WTA dopiero 31. lokatę. - Miałam długą przerwę, ale jestem szczęśliwa, że przyleciałam tutaj kilka dni wcześniej. Turniej ten zawsze był mocno obsadzony, zatem liczę na kolejne dobre zawody - wyznała Wika, która w 2009 roku wygrała premierową edycję imprezy Brisbane International.

Azarenka straci w najbliższy poniedziałek 305 punktów, które w zeszłym roku zdobyła w Brisbane za przegrany finał z Sereną Williams. Tym razem była liderka rankingu WTA nie będzie w głównej drabince rozstawiona, dlatego już w I rundzie może trafić na wyżej notowaną od siebie przeciwniczkę. Głównymi gwiazdami imprezy będą Maria Szarapowa i Ana Ivanović.

Źródło artykułu: