Na spotkaniu z przedstawicielami mediów Szamil Tarpiszczew stwierdził, że na Krymie panują idealne warunki do uprawiania tenisa, w którego ze względu na klimat można grać nad Morzem Czarnym przez cały rok. Prezes Rosyjskiej Federacji Tenisowej ocenił, że sport ten może stać się ważnym elementem kształtowania tożsamości całego półwyspu pod panowaniem rosyjskim.
[ad=rectangle]
Według Tarpiszczewa gotowych do pracy na Krymie jest już 15 trenerów, którzy w ostatnich miesiącach uciekli ze wschodniej Ukrainy. Szef Rosyjskiej Federacji Tenisowej ma jednak pełną świadomość, że obiekty treningowe zlokalizowane na terenie półwyspu wymagają gruntownego remontu, ponieważ większość z nich została wybudowana w czasach Związku Radzieckiego.
Prezes Rosyjskiej Federacji Tenisowej, Szamil Tarpiszczew, poinformował o planach szkolenia tenisistów na terenie anektowanego przez Rosję w zeszłym roku Krymu.
Tylko tenisistów nie będzie :D