Australian Open: Jan Hernych wygrał batalię z Adamem Pavlaskiem, porażka Damira Dzumhura

W piątek rozegrane zostały kolejne mecze II rundy eliminacji singla panów wielkoszlemowego Australian Open 2015. Jak to bywa w kwalifikacjach, nie zabrakło emocji i niespodziewanych rozstrzygnięć.

Największym hitem piątkowej serii gier okazał się pojedynek Jana Hernycha z Adamem Pavlaskiem. Po dwóch setach na tablicy wyników widniał remis, dlatego kwestię awansu do finału eliminacji rozstrzygnęła trzecia partia. W niej Hernych nie wykorzystał meczbola w 16. gemie, a kolejne pięć okazji zmarnował przy stanie 11:10. Jego utalentowany rodak w końcu utrzymał serwis, po czym przełamał podanie starszego kolegi i sam stanął przed szansą na zwieńczenie pojedynku. Pavlásek nie wytrzymał jednak presji, przegrał gema, a kilka minut później ze zwycięstwa 6:7(3), 6:3, 14:12 cieszył się Hernych.
[ad=rectangle]
Damir Dzumhur, który w zeszłym roku dotarł w Melbourne do III rundy głównej drabinki, a w sezonie 2013 osiągnął finał turnieju Poznań Open, nie powtórzy swojego osiągnięcia w Australii. W piątkowym meczu najwyżej rozstawiony w eliminacjach Bośniak przegrał po zaciętym boju z Niemcem Timem Puetzem 2:6, 6:4, 6:8. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów o miejsce w głównej drabince powalczy w sobotę z Amerykaninem Jarmere'em Jenkinsem.

Problemy z awansem do III rundy eliminacji miał rozstawiony z numerem drugim Jürgen Melzer, półfinalista Rolanda Garrosa 2010 i była ósma rakieta globu. Leworęczny Austriak przegrał gładko pierwszego seta meczu z Danielem Munozem de la Navą, ale zdołał wyrównać stan spotkania po tie breaku. W trzeciej partii doszło aż do dziewięciu przełamań, zanim Melzer zwyciężył ostatecznie Hiszpana 2:6, 7:6(2), 7:5. Na drodze 33-latka do głównej drabinki stanie w sobotę Belg Steve Darcis, który gładko uporał się z Francuzem Axelem Michonem.

W sobotnich finałach eliminacji singla panów dojdzie także do kilku innych interesujących pojedynków. Utalentowany Szwed Elias Ymer spotka się z Koreańczykiem Hyeonem Chungiem. Ciekawie zapowiada się również spotkanie z udziałem dwóch reprezentantów naszych zachodnich sąsiadów, w którym Andreas Beck zmierzy się z Matthiasem Bachingerem.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 40 mln dolarów australijskich

III runda eliminacji gry pojedynczej mężczyzn:

sobota, 17 stycznia

Tim Puetz (Niemcy) - Jarmere Jenkins (USA)
Jürgen Melzer (Austria, 2) - Steve Darcis (Belgia, 17)
Hyeon Chung (Korea Południowa) - Elias Ymer (Szwecja)
Tim Smyczek (USA, 4) - Maxime Authom (Belgia)
Andreas Beck (Niemcy, 5) - Matthias Bachinger (Niemcy, 24)
Jan Hernych (Czechy) - Aleks Kuzniecow (USA)
Aljaž Bedene (Słowenia, 7) - Michał Przysiężny (Polska)
Jimmy Wang (Tajwan, 8) - Vincent Millot (Francja, 31)
Liam Broady (Wielka Brytania) - Michael Russell (USA)
Ruben Bemelmans (Belgia) - Hiroki Moriya (Japonia, 28)
Marius Copil (Rumunia) - Omar Jasika (Australia, WC)
Dane Propoggia (Australia, WC) - Kyle Edmund (Wielka Brytania)
Aleksander Kudriawcew (Rosja, 13) - Yuichi Sugita (Japonia, 19)
Łukasz Kubot (Polska) - Ilja Marczenko (Ukraina, 26)
Yuki Bhambri (Indie) - Chase Buchanan (USA)
Andrea Arnaboldi (Włochy) - Laurent Lokoli (Francja)

II runda eliminacji gry pojedynczej mężczyzn:

piątek, 16 stycznia

Tim Puetz (Niemcy) - Damir Džumhur (Bośnia i Hercegowina, 1) 6:2, 4:6, 8:6
Jarmere Jenkins (USA) - Marco Cecchinato (Włochy) 6:4, 7:6(3)

Jürgen Melzer (Austria, 2) - Daniel Munoz de la Nava (Hiszpania) 2:6, 7:6(2), 7:5
Steve Darcis (Belgia, 17) - Axel Michon (Francja) 6:1, 6:3

Hyeon Chung (Korea Południowa) - Nils Langer (Niemcy) 6:1, 6:0
Elias Ymer (Szwecja) - Jan Mertl (Czechy) 6:3, 6:4

Tim Smyczek (USA, 4) - Marc Polmans (Australia, WC) 6:2, 6:3
Maxime Authom (Belgia) - Luca Vanni (Włochy, 29) 6:4, 7:6(3)

Andreas Beck (Niemcy, 5) - Andrew Harris (Australia, WC) 7:6(8), 6:7(1), 6:2
Matthias Bachinger (Niemcy, 24) - Radu Albot (Mołdawia) 6:1, 6:7(9), 6:2

Jan Hernych (Czechy) - Adam Pavlásek (Czechy) 6:7(3), 6:3, 14:12
Aleks Kuzniecow (USA) - Gerald Melzer (Austria) 7:6(0), 6:4

Aljaž Bedene (Słowenia, 7) - Tomislav Brkić (Bośnia i Hercegowina) 6:0, 7:6(2)
Michał Przysiężny (Polska) - Bradley Klahn (USA, 30) 6:4, 6:4

Jimmy Wang (Tajwan, 8) - Konstantin Krawczuk (Rosja) 4:6, 7:6(5), 6:2
Vincent Millot (Francja, 31) - Wayne Odesnik (USA) 7:6(5), 6:2

Komentarze (1)
grolo
16.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W ostatniej rundzie kwali mamy super pojedynki najstarszych (Melzer-Darcis) i najmłodszych (Chung-Ymer)