Puchar Federacji: Petković bohaterką drużyny Rittner, Rosja - Niemcy w półfinale

Andrea Petković wygrała drugi trzysetowy pojedynek w ten weekend i zapewniła Niemkom awans do półfinału Grupy Światowej Pucharu Federacji.

Trzy lata temu Australijki pokonały Niemki w Porsche Arenie, tyle że na korcie ziemnym. Tym razem obie ekipy spotkały się na korcie twardym. Bohaterką weekendu została Andrea Petković, która odniosła dwa trzysetowe zwycięstwa. W sobotę obroniła piłkę meczową i pokonała 6:4, 3:6, 12:10 Samanthę Stosur, a w niedzielę wróciła z 2:4 w III partii i wygrała 6:3, 3:6, 8:6 z Jarmilą Gajdosovą.
[ad=rectangle]
Na prowadzenie 2-1 drużynę kierowaną przez Barbara Rittner wyprowadziła Andżelika Kerber, która pokonała 6:2, 6:4 Stosur. W ciągu 87 minut gry Australijka zdobyła tylko osiem z 23 punktów przy swoim drugim podaniu. Niemka obroniła dwa z trzech break pointów, a sama cztery razy przełamała rywalkę. Stosur naliczono 33 kończące uderzenia i 17 niewymuszonych błędów. Kerber miała 26 piłek wygranych bezpośrednio i 11 błędów własnych.

W sobotę Gajdošová wygrała z Kerber, ale w niedzielę nie dała rady Petković. W ciągu jednej godziny i 57 minut gry Australijka zaserwowała 10 asów, ale pięć razy oddała własne podanie. Na jej konto powędrowały 34 kończące uderzenia i 42 niewymuszone błędy. Petković posłała 28 piłek wygranych bezpośrednio i zrobiła 28 błędów własnych.

Niemki odniosły drugie kolejne zwycięstwo nad Australijkami i poprawiły na 6-8 bilans ich wszystkich konfrontacji. W ubiegłym sezonie w półfinale były górą na Antypodach, a konkretnie w Brisbane. O finał podopieczne Barbary Rittner spotkają się w kwietniu na wyjeździe z Rosjankami. Będzie to pierwszy mecz obu drużyn od 2002 roku, gdy w Dreźnie zwyciężyły Niemki. W meczu tym zagrały Rittner i Anastazja Myskina, które aktualnie są kapitanami tych ekip. Bohaterką została ta pierwsza, która zdobyła trzy punkty.

Niemcy - Australia 4:1, Porsche Arena, Stuttgart (Niemcy)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 7-8 lutego

Gra 1.: Andżelika Kerber - Jarmila Gajdošová 6:4, 2:6, 4:6
Gra 2.: Andrea Petković - Samantha Stosur 6:4, 3:6, 12:10
Gra 3.: Andżelika Kerber - Samantha Stosur 6:2, 6:4
Gra 4.: Andrea Petković - Jarmila Gajdošová 6:3, 3:6, 8:6
Gra 5.: Julia Görges / Sabina Lisicka - Casey Dellacqua / Olivia Rogowska 6:7(2), 7:6(7), 10-6

Komentarze (4)
avatar
WTA-man
8.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Francja. Z 0-2 po pierwszym dniu i to na ziemnym we Włoszech. Udana zmiana, 
Lady Aga
8.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli gdyby Polki wygrały, to też grałyby u siebie? xd
Petko my love! :D 
avatar
FedCupova
8.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maszka zagra u siebie! 
avatar
FedCupova
8.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Love u Petko
Mysle ze gdyby Ulcia wykorzystala caly swoj potencjal, to gralaby podobnie jak Andrea