Ricardas Berankis bez straty seta awansował do półfinału turnieju rangi ATP Challenger Tour we Wrocławiu. Litwin w zaciętym meczu okazał się lepszy od Ukraińca Ilji Marczenki. W ciągu godziny i 40 minut gry tenisista oznaczonym numerem pierwszym posłał trzy asy i wygrał 78 proc. akcji rozegranych po trafionym pierwszym podaniu.
[ad=rectangle]
Kolejnym przeciwnikiem Berankisa będzie kwalifikant Mirza Bašić. W sobotę Bośniak wyeliminował z imprezy rozgrywanej na Dolnym Śląsku Czecha Jana Mertla. 23-latek urodzony w Sarajewie prowadził już nawet 7:6(4), 5:2, jednak ostatecznie potrzebował trzech setów do zapewnienia sobie zwycięstwa.
Z turniejem pożegnał się triumfator z 2009 roku - Michael Berrer. W 1/4 finału Niemiec musiał uznać wyższość rozstawionego z "trójką" Farrukha Dustowa. W meczu trwającym godzinę i 14 minut Uzbek posłał dziewięć asów i wygrał 80 proc. akcji rozegranych po trafionym pierwszym podaniu.
O finał Dustow powalczy z rozstawionym z numerem pierwszym Steve'm Darcisem. W sobotę Belg w dwóch setach pokonał Konstantina Krawczuka 6:4, 6:2. 30-latek z Liège posłał sześć asów, a pierwszym podaniem trafiał ze skutecznością 73 proc.
Wrocław Open, Wrocław (Polska)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 85 tys. euro
piątek, 20 lutego
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Ričardas Berankis (Litwa, 1) - Ilja Marczenko (Ukraina, 6) 6:4, 7:6(3)
Steve Darcis (Belgia, 2) - Konstantin Krawczuk (Rosja) 6:4, 6:2
Farrukh Dustow (Uzbekistan, 3) - Michael Berrer (Niemcy, 7) 7:5, 6:4
Mirza Bašić (Bośnia i Hercegowina, Q) - Jan Mertl (Czechy) 7:6(4), 6:7(3), 7:5
I tak to z dwoch pogromcow Nadala ostal sie we Wrocku jeden Czytaj całość