Andy Murray po dwuletniej nieobecności ponownie stanął na starcie turnieju ATP w Dubaju. Powrót był dla Szkota udany. Finalista Dubai Duty Free Tennis Championships z 2012 roku w I rundzie wygrał 6:4, 7:5 z Gillesem Mullerem, ogrywając Luksemburczyka po raz trzeci w trzeciej konfrontacji.
[ad=rectangle]
27-latek z Dunblane w ciągu godziny i 45 minut wtorkowego spotkania zaserwował dziewięć asów, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 80 proc. rozegranych punktów, jeden raz został przełamany, wykorzystał trzy z ośmiu break pointów, posłał 27 uderzeń kończących i popełnił 28 niewymuszonych błędów. Jego rywalem w II rundzie będzie João Sousa.
Nie zawiódł również inny z wysoko rozstawionych tenisistów, turniejowa "czwórka", Tomas Berdych. Czech wprawdzie w pierwszym secie pojedynku z Jeremym Chardym przegrywał 4:5 ze stratą przełamania, ale opanował sytuację i wygrał tę partię w tie breaku. W drugiej odsłonie reprezentant naszych południowych sąsiadów błyskawicznie wywalczył przełamanie, którego już nie roztrwonił.
- Codziennie nie można być doskonałym. Dla mnie najważniejsze jest, że zdobyłem ostatni punkt tego meczu i wygrałem - powiedział Berdych. Zeszłoroczny finalista dubajskiej imprezy zanotował pięć asów oraz przelamań i 16 zagrań wygrywających, a w 1/8 finału zmierzy się z Simone Bolellim. Włoch we wtorek wyeliminował Lucasa Pouille'a.
Oznaczony numerem szóstym Feliciano Lopez w początkowej fazie meczu z Jamesem Wardem miał duże problemy. Nim Hiszpan wywalczył pierwsze przełamanie, musiał obronić aż sześć break pointów. Ostatecznie zwyciężył 6:4, 6:4 w półtorej godziny i o ćwierćfinał powalczy z innym kwalifikantem, Marselem İlhanm, który pokonał Alexandra Zvereva. Nastoletni Niemiec zakończył na I rundzie szósty kolejny turniej, w którym otrzymał dziką kartę.
Roberto Bautista i Dominic Thiem zmierzyli się ze sobą po raz trzeci w tym roku i po raz trzeci triumfował Hiszpan. Tym razem tenisista z Castellón wygrał 6:3, 6:2 w 50 minut, notując trzy przełamania i w walce o ćwierćfinał stanie naprzeciw Richarda Gasqueta, którego pokonał w zeszłym roku w paryskiej hali Bercy.
Marcos Baghdatis ograł w dwóch setach rozstawionego z numerem ósmym Davida Goffina. Cypryjczyk w II rundzie zagra ze "szczęśliwym przegranym" z eliminacji, Borną Coriciem. Chorwat, który w głównej drabince Dubai Duty Free Tennis Championships zastąpił Philippa Kohlschreibera, po trzysetowej batalii okazał się lepszy od Maleka Jaziriego.
Do 1/8 finału awansował również Serhij Stachowski. Ukrainiec, podobnie jak przed tygodniem w Marsylii, wygrał z Lukasem Rosolem i jego następnym przeciwnikiem będzie Denis Istomin, z którym w głównym cyklu ma bilans 2-1.
Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 2,082 mln dolarów
wtorek, 24 lutego
I runda gry pojedynczej:
Andy Murray (Wielka Brytania, 3) - Gilles Muller (Luksemburg) 6:4, 7:5
Tomáš Berdych (Czechy, 4) - Jérémy Chardy 7:6(2), 6:4
Feliciano López (Hiszpania 6) - James Ward (Wielka Brytania, Q) 6:4, 6:4
Roberto Bautista (Hiszpania, 7) - Dominic Thiem (Austria) 6:3, 6:2
Marcos Baghdatis (Cypr, WC) - David Goffin (Belgia, 8) 6:2, 7:5
Serhij Stachowski (Ukraina) - Lukáš Rosol (Czechy) 4:6, 6:1, 6:4
Simone Bolelli (Włochy) - Lucas Pouille (Francja, Q) 6:3, 6:3
Marsel Ilhan (Turcja, Q) - Alexander Zverev (Niemcy, WC) 6:1, 7:6(4)
Borna Ćorić (Chorwacja, LL) - Malek Jaziri (Tunezja) 5:7, 6:3, 6:3