Puchar Davisa: Historyczne wyzwania Brazylii, Czech, Kanady i Niemiec

W dniach 6-8 marca rozegrane zostaną mecze I rundy Grupy Światowej Pucharu Davisa 2015. 16 drużyn powalczy o miejsce w ćwierćfinale.

Gael Monfils po zakończeniu turnieju w Marsylii poinformował najpierw o rezygnacji z gry w Pucharze Davisa, ale już na drugi dzień znalazł się w składzie na wyjazdowe spotkanie z Niemcami. Francja uda się do Frankfurtu nad Menem bez Jo-Wilfrieda Tsongi, lecz w dosyć mocnym zestawieniu i będzie faworytem spotkania z drużyną gospodarzy. W składzie Niemiec jest Philipp Kohlschreiber, a reprezentanci naszych zachodnich sąsiadów będą starali się pokonać Trójkolorowych po raz pierwszy od... 1938 roku. W sumie Francja wygrała osiem z 10 dotychczasowych spotkań z Niemcami.
[ad=rectangle]
Lider rankingu ATP, Novak Djoković, pomoże drużynie Serbii w starciu z Chorwatami. W kadrze znalazł się również Viktor Troicki, dla którego będzie to powrót do zespołu po blisko dwóch latach. Numerem jeden w drużynie Chorwacji miał być mistrz US Open 2014, Marin Cilić, ale 26-latek nie jest jeszcze w pełni sił po poważnej kontuzji prawego barku. Pod jego nieobecność Zeljko Krajan będzie musiał liczyć w Kraljevie na utalentowanego Bornę Coricia, który kilkakrotnie już pokazał, że jest w stanie zagrozić czołowym zawodnikom świata. Serbia pokonała Chorwację 4-1 w rozegranym w 2010 roku meczu w Splicie, gdzie dwa punkty w singlu zdobył Djoković.

W Glasgow dojdzie do 20. spotkania drużyn Wielkiej Brytanii i USA, które w 1900 roku zainaugurowały rozgrywki o Puchar Davisa. W minionym sezonie Andy Murray i spółka pokonali niespodziewanie Amerykanów w San Diego. W najbliższy weekend reprezentanci USA będą chcieli zwyciężyć Wyspiarzy w rodzinnej krainie ich lidera, Szkocji. W składzie Amerykanów nie mogło zabraknąć Johna Isnera, Boba Bryana, Mike'a Bryana oraz będącego ostatnio w świetniej formie Donalda Younga. Brytyjczycy mają oprócz Murraya dwóch dobrych deblistów, Jamie'ego Murraya i Dominica Inglota, a także Jamesa Warda, który w zeszłym roku walnie przyczynił się do wielkiego triumfu. Drużyna USA wygrała 11 z 19 wcześniejszych spotkań z Wielką Brytanią.

W dniach 6-8 marca okazję do rewanżu za zeszłoroczną porażkę będą mieli w Vancouver Kanadyjczycy. Tenisiści spod znaku Kraju Klonowego Liścia aż sześciokrotnie przegrywali z Japończykami, w barwach których wystąpi oczywiście Kei Nishikori. O sile gospodarzy będą stanowić Milos Raonić, Vasek Pospisil oraz świetny deblista, Daniel Nestor. Pojedynek Raonicia z Nishikorim powinien być ozdobą trzeciego dnia rywalizacji.

Broniąca tytułu Szwajcaria bez Rogera Federera i Stana Wawrinki jest w zasadzie skazana na porażkę w wyjazdowym starciu z Belgią. Do tego w czwartek, po losowaniu, Severin Luthi odesłał do kraju Yanna Martiego, który nie mógł się pogodzić z decyzją kapitana. Belgowie będą mieli zatem idealną okazję, by wyrównać porachunki ze Szwajcarami. Wcześniej obie ekipy grały ze sobą siedmiokrotnie i cztery razy triumfowali Helweci.

W Buenos Aires dojdzie w najbliższy weekend do południowoamerykańskiego klasyka, bowiem na ukochanej przez tenisistów z tego kontynentu mączce zagrają drużyny Argentyny i Brazylii. W składzie zespołu gospodarzy nie ma Juana Martína del Potro, ale są inni specjaliści od ceglanej mączki, tacy jak Carlos Berlocq czy Leonardo Mayer. Brazylia może liczyć na dwóch znakomitych deblistów, Marcelo Melo i Bruno Soaresa, a w singlu o punkty będą się starali Thomaz Bellucci i Joao Souza. Argentyńczycy nie przegrali z Brazylijczykami od 1975 roku. Wygrali w sumie pięć z siedmiu dotychczas rozegranych spotkań.

40 lat na zwycięstwo nad Australią czekają również Czechy. W Ostrawie nie pomogą drużynie Tomas Berdych i Radek Stepanek, ale i goście będą osłabieni, ponieważ nie wystąpi narzekający na uraz pleców Nick Kyrgios. O punkty dla reprezentacji naszych południowych sąsiadów będą musieli się troszczyć Lukas Rosol i Jiří Veselý, z kolei w składzie Kangurów znaleźli się doświadczony Lleyton Hewitt (za rok może zostać kapitanem drużyny narodowej) oraz Thanasi Kokkinakis i Bernard Tomic. Australia (dawniej Australazja) wygrała sześć z siedmiu spotkań z Czechami (wcześniej Czechosłowacją).

W Astanie dojdzie do pierwszego w historii Pucharu Davisa starcia drużyn Kazachstanu i Włoch. Gospodarze zadebiutowali w Grupie Światowej w 2011 roku i pokonali wówczas w I rundzie zespół Czech. W sumie Kazachowie trzykrotnie meldowali się w ćwierćfinale i w najbliższy weekend Andriej Gołubiew i Michaił Kukuszkin znów będą starali się dać drużynie trochę radości. Reprezentacja Italii przyleciała do Astany w bardzo mocnym składzie, którego trzon tworzą mistrzowie gry podwójnej Australian Open 2015, Simone Bolelli i Fabio Fognini, oraz pogromca Federera z turnieju w Melbourne, Andreas Seppi.

I RUNDA GRUPY ŚWIATOWEJ PUCHARU DAVISA 2015:

Niemcy - Francja, Fraport Arena, Frankfurt nad Menem (Niemcy), kort twardy w hali
Gra 1.: Jan-Lennard Struff - Gilles Simon *piątek od godz. 14:00
Gra 2.: Philipp Kohlschreiber - Gaël Monfils *piątek
Gra 3.: Benjamin Becker / Andre Begemann - Julien Benneteau / Nicolas Mahut *sobota od godz. 13:00
Gra 4.: Philipp Kohlschreiber - Gilles Simon *niedziela od godz. 13:00
Gra 5.: Jan-Lennard Struff - Gaël Monfils *niedziela

Wielka Brytania - USA, Emirates Arena, Glasgow (Wielka Brytania), kort twardy w hali
Gra 1.: Andy Murray - Donald Young *piątek od godz. 14:00
Gra 2.: James Ward - John Isner *piątek
Gra 3.: Dominic Inglot / Jamie Murray - Bob Bryan / Mike Bryan *sobota od godz. 14:00
Gra 4.: Andy Murray - John Isner *niedziela od godz. 14:00
Gra 5.: James Ward - Donald Young *niedziela

Czechy - Australia, Cez Arena, Ostrawa (Czechy), kort twardy w hali
Gra 1.: Lukáš Rosol - Thanasi Kokkinakis *piątek od godz. 15:30
Gra 2.: Jiří Veselý - Bernard Tomic *piątek
Gra 3.: Jan Mertl / Adam Pavlásek - Sam Groth / Lleyton Hewitt *sobota od godz. 13:30
Gra 4.: Lukáš Rosol - Bernard Tomic *niedziela od godz. 13:30
Gra 5.: Jiří Veselý - Thanasi Kokkinakis *niedziela

Kazachstan - Włochy, National Tennis Centre, Astana (Kazachstan), kort twardy w hali
Gra 1.: Michaił Kukuszkin - Simone Bolelli *piątek od godz. 7:00
Gra 2.: Andriej Gołubiew - Andreas Seppi *piątek
Gra 3.: Andriej Gołubiew / Ołeksandr Niedowiesow - Fabio Fognini / Paolo Lorenzi *sobota od godz. 9:00
Gra 4.: Michaił Kukuszkin - Andreas Seppi *niedziela od godz. 9:00
Gra 5.: Andriej Gołubiew - Simone Bolelli *niedziela

Argentyna - Brazylia, Tecnópolis, Buenos Aires (Argentyna), kort ziemny
Gra 1.: Carlos Berlocq - João Souza *piątek od godz. 15:00
Gra 2.: Leonardo Mayer - Thomaz Bellucci *piątek
Gra 3.: Federico Delbonis / Diego Schwartzman - Marcelo Melo / Bruno Soares *sobota od godz. 17:00
Gra 4.: Leonardo Mayer - João Souza *niedziela od godz. 15:00
Gra 5.: Carlos Berlocq - Thomaz Bellucci *niedziela

Serbia - Chorwacja, Kraljevo Sports Centre, Kraljevo (Serbia), kort twardy w hali
Gra 1.: Novak Djoković - Mate Delić *piątek od godz. 13:00
Gra 2.: Viktor Troicki - Borna Corić *piątek
Gra 3.: Viktor Troicki / Nenad Zimonjić - Marin Draganja / Franko Škugor *sobota od godz. 14:00
Gra 4.: Novak Djoković - Borna Corić *niedziela od godz. 13:00
Gra 5.: Viktor Troicki - Mate Delić *niedziela

Kanada - Japonia, Doug Mitchell Thunderbird Sports Centre, Vancouver (Kanada), kort twardy w hali
Gra 1.: Milos Raonić - Tatsuma Itō *piątek od godz. 23:00
Gra 2.: Vasek Pospisil - Kei Nishikori *piątek
Gra 3.: Daniel Nestor / Vasek Pospisil - Gō Soeda / Yasutaka Uchiyama *sobota od godz. 22:00
Gra 4.: Milos Raonić - Kei Nishikori *niedziela od godz. 21:00
Gra 5.: Vasek Pospisil - Tatsuma Itō *niedziela

Belgia - Szwajcaria, Country Hall du Sart Tilman, Liège (Belgia), kort twardy w hali
Gra 1.: Ruben Bemelmans - Henri Laaksonen *piątek od godz. 14:00
Gra 2.: Steve Darcis - Michael Lammer *piątek
Gra 3.: Ruben Bemelmans / Niels Desein - Adrien Bossel / Michael Lammer *sobota od godz. 14:00
Gra 4.: Steve Darcis - Henri Laaksonen *niedziela od godz. 13:30
Gra 5.: Ruben Bemelmans - Michael Lammer *niedziela

Komentarze (8)
avatar
ALLEZ Charlie
6.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w tym roku też. Znowu Ward i znowu rzeźnia. Juz myslalem, ze nikt nie pobije dzisiejszego wyczynu Simona ze Struffem a jednak! Pięc godzin, pięc setów (w tym dwa tiebreaki) a piaty set Czytaj całość
avatar
ALLEZ Charlie
6.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Struff - Simon, idzie na ostro 76 62 76 26 i piaty set 
avatar
ALLEZ Charlie
6.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Borna Corić znow pokazuje pazura! prowadzi z Troickim 64 61 36 21 
avatar
pedro
6.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bellucci znów zostanie bohaterem Brazylii? 
avatar
RvR
6.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ognia Argentyno! W tym roku Puchar Davisa jest wasz! :)