- U Rafy wszystko zależy od psychiki. Jeżeli nie czuje się dobrze mentalnie, ma to wpływ na jego przygotowanie fizyczne. Kluczem jest uzyskanie ciągłości w grze. Rafa całe życie dąży do tego, aby grać dobrze i konsekwentnie, a każda przerwa spowodowana kontuzją utrudnia mu to - mówił w rozmowie z dziennikiem El Confidencial Toni Nadal.
[ad=rectangle]
Trener i wujek Rafael Nadal, przyznał, że w obecnym sezonie jego podopieczny ma duże wahania formy. - W Ad-Dausze w pierwszym secie grał wspaniale, a przegrał cały mecz. W Australii było podobnie, z tym, że dwie pierwsze partie pojedynku z Berdychem były katastrofalne. W Rio przeciw Fogniniemu gra Rafy rozsypała się w drugim secie. Te wszystkie sytuacje powodują, że w jego głowie kłębią się niepewności.
- Zwycięstwo w Buenos Aires może dodać mu pewności siebie. To wzmocniło jego morale, ale nie wiem, czy na tyle, by sprostać dwóm kolejnym turniejom [Indian Wells i Miami]. Ciągle brakuje nam rytmu, ale mam nadzieję, że powoli będziemy go odzyskiwać - dodał 54-latek z Manacor.
Najlepszy hiszpański tenisista może w tym roku po raz dziesiąty triumfować na kortach Rolanda Garrosa. - Z każdym kolejnym rokiem Rafaelowi coraz trudniej o zwycięstwo w Rolandzie Garrosie. Obecnie w stawce jest co najmniej dziesięciu niebezpiecznych dla niego rywali. Ale w ubiegłym roku przyjechaliśmy do Paryża niepewni formy, mimo to Rafa rozegrał bardzo dobry turniej i wygrał - powiedział Majorkanin.