Maria Szarapowa znakomicie rozpoczęła sezon 2015, zdobywając trofeum na kortach w Brisbane oraz osiągając finał wielkoszlemowego Australian Open. Dzięki tak dobrym rezultatom utytułowana zawodniczka umocniła się na pozycji wiceliderki rankingu i ustępowała tylko Serenie Williams. W kolejnych turniejach Rosjanka nie radziła sobie jednak już tak dobrze i poniosła sporo zupełnie niespodziewanych porażek. W IV rundzie Indian Wells okazała się słabsza od Włoszki Flavii Pennetty, natomiast w meczu otwarcia w Miami zatrzymała ją Daria Gawriłowa, notowana wówczas na odległej 97. pozycji.
[ad=rectangle]
28-latka nie najlepiej rozpoczęła również sezon na kortach ziemnych, bowiem w II rundzie w Stuttgarcie przegrała z Niemką Andżeliką Kerber - przypomnijmy, że Szarapowa wyjeżdżała z niemieckiego miasta nowym Porsche w latach 2012-2014. Słabsze rezultaty odbiły się również na rankingu Rosjanki, bowiem spadła ona z drugiego na trzecie miejsce, ustępując Rumunce Simonie Halep.
Pomimo gorszych występów Szarapowa z optymizmem przygotowuje się do najważniejszych imprez rozgrywanych na nawierzchni ziemnej. Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie Rosjanka fenomenalnie zaprezentowała się na mączce, zdobywając tytuły w Stuttgarcie, Madrycie oraz Rolandzie Garrosie. Pięciokrotna zwyciężczyni wielkoszlemowych zawodów nie może się już doczekać nadchodzącej rywalizacji i wierzy w to, że znów zabłyśnie na nawierzchni, której kiedyś wręcz nie znosiła.
- Zdecydowanie łatwiej jest wyjść na trening czy mecz, kiedy nawierzchnia, która kiedyś wydawała ci się sporym wyzwaniem, nie jest już w twoich oczach taka straszna - przyznała Rosjanka. - Czekam z niecierpliwością na pozostałą część zawodów rozgrywanych na kortach ziemnych. Chciałabym się poprawiać i wrócić do tych wspaniałych momentów, które przeżyłam właśnie na mączce - dodała.
Pomimo nieco słabszych rezultatów w ostatnim czasie rywalki z pewnością nie mogą zlekceważyć Szarapowej, która od 2012 roku znakomicie radzi sobie na mączce. Rosjanka wygrała 54 z 59 spotkań od wspomnianego sezonu, a w stolicy Hiszpanii, gdzie już za kilka dni rozpocznie się turniej Mutua Madrid Open, rozstrzygnęła po swojej myśli 13 z 15 rozegranych meczów. Dwie porażki poniosła w starciach z Amerykanką Sereną Williams.