- Miałem dużo szczęścia, że nie straciłem oka - mówił po zwycięstwie w finale turnieju ATP w Rzymie Novak Djoković. Jedną z nagród dla mistrza Internazionali BNL d'Italia był szampan. Gdy Serb otwierał butelkę, korek trafił go prosto w twarz.
[ad=rectangle]
- Miałem małą sprzeczkę z panem szampanem. Wyprowadził cios, którego nie zapomnę. Musiał wiedzieć, że nie lubię pić szampana, więc postanowił mi wymierzyć sprawiedliwość. Na szczęście dostałem tylko w nos - dodał z uśmiechem lider rankingu ATP.
Kłopot z szampanem miała również Maria Szarapowa. Rosjanka poprosiła o otwarcie butelki jedną z hostess, która uczyniła to tak nieszczęśliwie, że wylała zawartość na pozującą do zdjęć z trofeum rosyjską tenisistkę.
When you're allergic to the fatal combination of champagne and opera music pic.twitter.com/mgDlrqc3mR
— WTA Reactions (@WTAreactions) maj 17, 2015
W Rzymie Serbowi i Rosjance szampan spłatał figla, ale można być pewnym, że obydwoje przystąpią w szampańskim humorze do rozpoczynającego się w niedzielę wielkoszlemowego Rolanda Garrosa.