Caroline Garcia: Prosiłam organizatorów o inny kort

Caroline Garcia była największą nadzieją Francuzów na dobry wynik w tegorocznym Roland Garros. 21-latka z Saint-Germain-en-Laye przegrała już w I rundzie zawodów z Donną Vekić.

W tym artykule dowiesz się o:

Dzisiejsza przegrana z Donną Vekić jest dla Caroline Garcii piątą w siedmiu spotkaniach, jakie rozegrała w Rolandzie Garrosie. - Oczywiście, że jestem rozczarowana. Po raz kolejny nie potrafię tutaj zagrać tak jak chcę. Nieważne, czy po drugiej stronie siatki stoi zawodniczka z pierwszej "10" czy inna dobra tenisistka taka jak Donna, ja po prostu zapominam jak grać w tenisa.
[ad=rectangle]
Jak sama przyznaje Francuzka, w dzisiejszym spotkaniu sparaliżował ją stres. - Dzisiaj nie zagrałam dobrze, mogłam to zrobić dużo lepiej. Popełniłyśmy mnóstwo niewymuszonych błędów. Ona trochę więcej w pierwszym secie i głównie to pozwoliło mi w nim wygrać. Ale kiedy ona weszła w swój rytm i myliła się coraz rzadziej, ja denerwowałam się coraz bardziej. Nie potrafiłam się rozluźnić, chciałam jak najszybciej to skończyć.

Ale taki stan rzeczy nie zaskoczył wcale Garcii. To właśnie na korcie Phillippe'a Chartiera Francuzka pokazała się szerszej publiczności w 2011 roku. W II rundzie tamtego turnieju prowadziła 6:3, 4:1 z Marią Szarapową, by ostatecznie przegrać 6:3, 4:6, 0:6. - Prosiłam o zmianę kortu na mniejszy ale organizatorzy na to nie przystali. Trenowałam na centralnym korcie cały tydzień, próbowałam się przygotować jak najlepiej, ale sparingi a mecze turniejowe to dwie różne rzeczy. -Jednocześnie 21-latka zapowiada, że wyciągnie z tego wnioski. - Mam nadzieję, że za rok przejdę do kolejnej rundy. Ale wtedy chcę zagrać na takim korcie jak nr 9 - ukrytym, z garstką widzów.

Problemy z presją wyniku w Paryżu miała również Amelie Mauresmo, jedyna francuska liderka rankingu WTA i zwyciężczyni dwóch turniejów wielkoszlemowych, której najlepszym wynikiem w Rolandzie Garrosie jest osiągnięty dwukrotnie ćwierćfinał. - Chciałabym z nią kiedyś o tym porozmawiać, ale obydwie mamy swoje problemy i swoje sposoby. Ja jeszcze nie znalazłam takiego, aby dobrze tutaj zagrać. Zobaczymy, co się stanie w przyszłym roku - przyznała Garcia.

Źródło artykułu: