Garbine Muguruza: W turniejach wielkoszlemowych jestem bardziej zmotywowana

Garbine Muguruza wyrównała najlepsze wielkoszlemowe osiągnięcie i podobnie jak w ubiegłym roku awansowała w poniedziałek do ćwierćfinału Rolanda Garrosa.

W tym artykule dowiesz się o:

21-lenia Hiszpanka sezon temu sensacyjnie pokonała w Paryżu Serenę Williams i była zaledwie o cztery piłki od wyeliminowania Marii Szarapowej. W tegorocznej edycji ofensywnie grająca tenisistka również radzi sobie znakomicie, o czym świadczą wygrane z Andżeliką Kerber i Flavią Pennettą.
[ad=rectangle]
- Wydaje mi się, że w turniejach wielkoszlemowych jestem bardziej zmotywowana i potrafię zaprezentować swój najlepszy tenis - powiedziała na konferencji prasowej Garbine Muguruza. - Cieszę się, że znów zagram w ćwierćfinale Rolanda Garrosa. Myślę, że właśnie Paryż stanie się moim ulubionym Szlemem. Jestem naprawdę szczęśliwa.

Ćwierćfinałową rywalką 20. na świecie Hiszpanki będzie Lucie Safarova, która sensacyjnie pokonała Marię Szarapową. Muguruza przyznała, że śledziła końcówkę tego spotkania.

- Kiedy byłam w szatni, obejrzałam kilka ostatnich punktów meczu i widziałam, że zwyciężyła Safarova. Nigdy wcześniej z nią nie rywalizowałam, więc to będzie nasze pierwsze spotkanie. Gra dobrze i do tego jest leworęczna, co z pewnością jej pomoże. Widziałam, że prezentowała się świetnie, ale nie analizowałam tego dogłębnie - dodała. 

Mierząca 182 centymetry tenisistka w bieżącym sezonie już po raz kolejny zaprezentuje się w drugim tygodniu imprezy wielkoszlemowej. Na kortach Melbourne Park przegrała w IV rundzie z późniejszą zwyciężczynią Sereną Williams.

Źródło artykułu: