Roland Garros: Lucie Hradecka i Marcin Matkowski nie zostali mistrzami Francji

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Lucie Hradecka i Marcin Matkowski nie wygrali turnieju miksta Rolanda Garrosa 2015. Szczecinianin nie został tym samym czwartym reprezentantem Polski, który sięgnął po tytuł w Wielkim Szlemie.

Pierwotnie czwartkowy finał turnieju miksta miał się rozpocząć po zakończeniu półfinałów singla pań na korcie Phillippe'a Chatriera, ale organizatorzy w obawie przed zapadającymi ciemnościami zmienili plany. Lucie Hradecka i Marcin Matkowski oraz Bethanie Mattek-Sands i Mike Bryan wyszli zatem po godz. 19:00 na kort Suzanne Lenglen, na którym po 59 minutach Amerykanie triumfowali 7:6(3), 6:1. [ad=rectangle] Pojedynek rozpoczął się po myśli czesko-polskiej pary, która już w drugim gemie przełamała serwis praworęcznego Mike'a Bryana. Hradecká i Matkowski wyszli nawet na 4:1, lecz w siódmym gemie podania nie utrzymała reprezentantka naszych południowych sąsiadów. Po zmianie stron szczecinianin i jego partnerka zdobyli breaka przy serwisie Mattek-Sands, a po chwili mieli nawet dwie piłki setowe, ale Matkowski nie wykorzystał wielkiej szansy na zwieńczenie partii otwarcia.

Amerykanie wrócili do gry, pewnie wygrali tie breaka i zapisali na swoje konto premierową odsłonę. W drugim secie całkowicie dominowali na korcie. Doskonale returnowali i serwowali, a do tego już w drugim gemie przełamali serwis Matkowskiego. W czwartym gemie podania nie utrzymała jeszcze Hradecká, co przesądziło o losach pojedynku. Przy stanie 5:1 i pierwszej piłce meczowej dla rywali Czeszka zepsuła woleja i Amerykanie triumfowali w pełni zasłużenie.

Debiutująca w Wielkim Szlemie czesko-polska para nie zwyciężyła w turnieju miksta międzynarodowych mistrzostw Francji, ale pozostawiła po sobie dobre wrażenie. - Mam nadzieję, że razem z Lucie będziemy kontynuować naszą współpracę - powiedział podczas ceremonii dekoracji Matkowski. 34-latek ze Szczecina po raz trzeci wystąpił w wielkoszlemowym finale i wciąż musi czekać na premierowe mistrzostwo. Wcześniej bez powodzenia bił się o tytuł na kortach w Nowym Jorku (w 2011 roku w deblu z Mariuszem Fyrstenbergiem oraz w 2012 roku w mikście z Kvetą Peschke).

Mattek-Sands sięgnęła po drugie trofeum w grze mieszanej, bowiem w 2012 roku wygrała Australian Open razem z Horią Tecau. Mike Bryan, który wspólnie z bratem Bobem ma na koncie 16 deblowych tytułów, zdobył czwarte mistrzostwo w mikście. Wcześniej reprezentant USA triumfował trzykrotnie ze swoją rodaczką Lisą Raymond (US Open 2002, Roland Garros 2003, Wimbledon 2012). Bryanowie powalczą w sobotę o 17. wielkoszlemowe mistrzostwo z chorwacko-brazylijską parą Ivan Dodig i Marcelo Melo. Szansę na tytuł w deblu ma również Mattek-Sands, która w piątek rozegra razem z Lucie Safarovą mecz półfinałowy.

Roland Garros, Paryż (Francja) Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w mikście 415 tys. euro czwartek, 4 czerwca

finał gry mieszanej:

Bethanie Mattek-Sands (USA, 2) / Mike Bryan (USA, 2) - Lucie Hradecká (Czechy) / Marcin Matkowski (Polska) 7:6(3), 6:1

Źródło artykułu:
Komentarze (15)
Świstolinka
5.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Beth po dublet, Lucie po dublet !  
avatar
Love Wimbledon
4.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trudno Cieszy mnie triumf Mattek-Sands!  
Seb Glamour
4.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A na omlecie standard...tytuł-"Polak zmarnował wielką szansę"...  
avatar
tomek33
4.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo za finał!  
avatar
Eleonor_
4.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo za finał Lucie i Marcin:)Powodzenia w następnych turniejach:)