Challenger Praga: Mateusz Kowalczyk i Igor Zelenay zwycięzcami turnieju!

Mateusz Kowalczyk i Igor Zelenay pokonali wszystkich rywali i sięgnęli po tytuł w challengerze rozgrywanym w czeskiej Pradze.

Mateusz Kowalczyk po raz kolejny udowodnił, że lubi grać w imprezach rozgrywanych w Czechach oraz na Słowacji. Po osiągnięciu finału w Prościejowie, wraz z Igorem Zelenayem, przeniósł się do mniejszej imprezy w Pradze. Przed tygodniem para ta osiągnęła finał, ale w najważniejszej potyczce musiała uznać wyższość rywali. 
[ad=rectangle]
W stolicy Czech para polsko-słowacka została rozstawiona z numerem 1., kolejno bez większych problemów pokonała kolejnych rywali i awansowała do finału. Organizatorzy zaplanowali walkę o tytuł już w piątek, a przeciwnikami Kowalczyka i Zelenaya byli Roberto Maytin i Miguel Angel Reyes-Varela.

Pierwszy set całkowicie ułożył się po myśli najwyżej rozstawionego duetu. Już w pierwszym gemie Kowalczyk i Zelenay przełamali rywali, dołożyli jeszcze jednego breaka w piątym gemie i pewnie wygrali pierwszą partię, serwując bardzo pewnie.

Druga odsłona była jednak już bardziej wyrównana. Wenezuelczyk i Meksykanin uspokoili swoją grę i choć ponownie musieli bronić break pointów, tym razem czterech, udało im się doprowadzić do tie breaka. W nim Kowalczyk i Zelenay pewnie zaczęli od prowadzenia 3-0, a następnie 5-1. Rywale wyrównali, ale dwa ostatnie punkty należały już do faworytów spotkania.

Dla Polaka i Słowaka to drugi wspólny tytuł w tym sezonie i w karierze, po raz pierwszy triumfowali w Heilbronn. Kowalczyk dodatkowo zwyciężył jeszcze w Futuresie... w Czechach, ale w duecie z Adamem Majchrowiczem.

Sparta Prague Open, Praga (Czechy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 42,5 tys. euro
piątek, 12 czerwca

finał gry podwójnej:

Mateusz Kowalczyk (Polska, 1) / Igor Zelenay (Słowacja, 1) - Roberto Maytin (Wenezuela) / Miguel Angel Reyes-Varela (Meksyk) 6:2, 7:6(5)

Komentarze (3)
avatar
Kike
12.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Kiedy on przestanie grać w tych challengerach ? To już bez sensu.. 
avatar
RvR
12.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rewelka! Oby tak dalej! Trzeba pamiętać, że Mati straci punkty za tytuł w Stuttgarcie w lipcu.