WTA Den Bosch: Belinda Bencić i Camila Giorgi obroniły po trzy piłki meczowe

Coco Vandeweghe przegrała z Kiki Bertens w ćwierćfinale turnieju WTA International w Den Bosch. Do półfinału, po odparciu meczboli, awansowały Belinda Bencić i Camila Giorgi.

W ubiegłym sezonie w Den Bosch Coco Vandeweghe (WTA 34) zdobyła swój pierwszy tytuł w głównym cyklu. W piątek Amerykanka przegrała 4:6, 1:6 z Kiki Bertens (WTA 132) i nie awansowała do półfinału. W trwającym 77 minut spotkaniu Holenderka popełniła sześć podwójnych błędów, ale też zdobyła 26 z 33 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła dwa break pointy, a sama wykorzystała cztery z ośmiu szans na przełamanie. Bertens awansowała do pierwszego singlowego półfinału od lutego 2013 roku (Paryż).
[ad=rectangle]
Camila Giorgi (WTA 35) pokonała 4:6, 6:3, 7:6(9) Jarosławę Szwiedową (WTA 76) po dwóch godzinach i 27 minutach walki. W tie breaku III seta Włoszka obroniła trzy piłki meczowe. W odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziło jej to, że popełniła 23 podwójne błędy. - Najważniejszą rzeczą była dla mnie koncentracja - powiedziała Giorgi po meczu. - Bez względu na to czy grałam dobre czy złe punkty, po zakończonej wymianie najważniejsze było, aby myśleć o kolejnej. To był naprawdę trudny mecz, szczególnie pod koniec. Cieszę się, że udało mi się go wygrać. Włoszka awansowała do drugiego półfinału w sezonie (finał w Katowicach).

Trzy piłki meczowe obroniła również Belinda Bencić (WTA 33), która pokonała 7:6(4), 6:7(4), 7:5 Kristinę Mladenović (WTA 43). Szwajcarka mogła wygrać w dwóch setach, bo przy stanie 7:6, 5:4 miała meczbola. W decydującej partii wróciła ze stanu 3:5. Francuzka trzy szanse na zakończenie spotkania zmarnowała w dziewiątym gemie.

- Miałam piłkę meczową w II secie, ale mojej rywalce udało się odwrócić mecz. Grała naprawdę bardzo dobrze - mówiła Bencić, która awansowała do pierwszego półfinału w sezonie. - Miała tak dużo szans na zakończenie przy stanie 5:3 w III secie, ale starałam się grać bez żadnych obaw i znowu nastąpił zwrot w spotkaniu. Bardzo się cieszę, że udało mi się je zakończyć dwoma świetnymi serwisami. W ciągu dwóch godzin i 51 minut Mladenović posłała 16 asów. - Kiki naprawdę dobrze serwowała, ale tego się spodziewałam - stwierdziła Szwajcarka. - Serwowała asy w ważnych punktach i było trudno, ponieważ znajdowałam się pod większą presją przy moim serwisie, ale byłam na to przygotowana. To był po prostu niesamowity mecz.

Jelena Janković (WTA 30) wygrała 6:4, 6:1 z Anniką Beck (WTA 69). W I secie Serbka wróciła ze stanu 1:3. W trwającym 71 minut spotkaniu była liderka rankingu zaserwowała pięć asów oraz wykorzystała pięć z ośmiu break pointów. W ten sposób awansowała do drugiego półfinału w sezonie (finał w Indian Wells).

W półfinale Giorgi zagra z Bertens (będzie to pierwsze spotkanie obu tenisistek), a Janković zmierzy się z Bencić (bilans meczów 1-1).

Topshelf Open, Den Bosch (Holandia)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 12 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jelena Janković (Serbia, 2) - Annika Beck (Niemcy) 6:4, 6:1
Belinda Bencić (Szwajcaria, 4) - Kristina Mladenović (Francja, 7) 7:6(4), 6:7(4), 7:5
Camila Giorgi (Włochy, 5) - Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) 4:6, 6:3, 7:6(9)
Kiki Bertens (Holandia) - Coco Vandeweghe (USA, 3) 6:4, 6:1

Komentarze (2)
avatar
ALLEZ
12.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cudowne rozdwojenie ...
12:00 Nottingham, cwiercfinal
Ana Konjuh - Vickery
16:30 Birmingham, kwalifikacje
Ana Konjuh - Voegele
.....................zdazy, myslicie? :))))