WTA Eastbourne: Szósta rakieta sezonu sprawdzi formę Agnieszki Radwańskiej

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News
East News
zdjęcie autora artykułu

W środę Agnieszka Radwańska powalczy o ćwierćfinał turnieju WTA Premier w Eastbourne. Na jej drodze stanie będąca ostatnio w znakomitej formie Karolina Pliskova.

We wtorek Agnieszka Radwańska nie miała żadnych problemów z pokonaniem Iriny Falconi i awansem do III rundy zawodów Aegon International Eastbourne. Amerykańska kwalifikantka nie stawiła oporu i po zaledwie 58 minutach krakowianka zwyciężyła 6:0, 6:2. W środę oznaczoną numerem dziewiątym Polkę czeka dużo poważniejsze zadanie, starcie z walczącą o Top 10 Karolíną Plíškovą, która w rankingu najlepszych tenisistek sezonu zajmuje obecnie wysoką szóstą pozycję. [ad=rectangle] Karolína, podobnie jak jej bliźniacza siostra Kristýna, po raz pierwszy chwyciła za tenisową rakietę w wieku czterech lat, w rodzinnej miejscowości Louny. Początkowo obie Czeszki chciały zostać koszykarkami, ale miejscowy trener uznał, że są na to jeszcze za małe. Ich ojciec był bardzo ambitny i chciał, by ich córki zostały najlepszymi tenisistkami w swojej kategorii wiekowej, dlatego też na 10 lat wyjechał z całą rodziną do Niemiec, gdzie jego pociechy mogły swobodnie rozwijać swój talent.

Obie siostry były utytułowanymi juniorkami: Karolína wygrała w 2010 roku wielkoszlemowy Australian Open w kategorii dziewcząt, natomiast leworęczna Kristýna okazała się najlepsza na wimbledońskich trawnikach. - Byłyśmy w stanie odnosić sukcesy w czasach juniorskich, ale na zawodowych kortach jest całkowicie inaczej. Szczególnie u pań nie jest łatwo, ponieważ jest tutaj wiele doświadczonych i utytułowanych tenisistek - powiedziała Plíšková w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl podczas pierwszej edycji turnieju Katowice Open.

Swoją zawodową karierę Karolína Plíšková rozpoczęła od występów w ITF-ach, których w sumie wygrała latach 2008-2013 aż dziesięć. W tym czasie kilkakrotnie gościła także w Polsce, a jej zeszłoroczny start w turnieju WTA International w Katowicach był jej czwartym w naszym kraju. - Szczerze mówiąc, nie pamiętam moich dwóch pierwszych występów w Polsce [Olecko i Toruń - przyp. red.], ale w Zawadzie miałam znakomity tydzień. Wygrałam tam turniej singla oraz debla razem z siostrą i bardzo mi się tam podobało - wyznała 22-letnia obecnie Czeszka.

Na pierwsze sukcesy Plíškovej w głównym cyklu nie trzeba było długo czekać. Już w marcu 2013 roku wygrała ona zawody WTA International w Kuala Lumpur, a w październiku sięgnęła w Linzu wspólnie ze swoją siostrą po premierowe trofeum w deblu. W sezonie 2014 dotarła najpierw do finałów w Pattaya City, Norymberdze i Hongkongu, by następnie wywalczyć mistrzowskie trofea w Seulu i Linzu.

Plíšková zakończyła rok 2014 na 24. pozycji i niemal całą zimę ciężko pracowała nad poprawą swojej gry. Efekty stały się widoczne błyskawicznie, bowiem już w styczniu wystąpiła w finale imprezy w Sydney, gdzie po dwóch tie breakach lepsza była jej rodaczka Petra Kvitova. Pochodząca z Louny zawodniczka zaczęła marsz w górę rankingu. W Dubaju zatrzymała ją w finale Simona Halep, ale w Pradze nie miała już sobie równych i sięgnęła po czwarte trofeum WTA.

23-letnia Czeszka rozegrała w tym roku jeden turniej na trawie. W Birmingham dotarła do finału, w którym po zaciętym boju przegrała z Andżeliką Kerber. Gdyby pokonała reprezentantkę naszych zachodnich sąsiadów, to w poniedziałek zadebiutowałaby w Top 10. W Eastbourne Plíšková rozpoczęła kampanię od wyeliminowania Casey Dellacquy. Czeszka w swoim stylu posłała 11 asów i straszyła Australijkę forhendem.

#dziejesiewsporcie: Tak Bjoergen przekazała wiadomość o ciąży

Źródło: sport.wp.pl

Radwańska grała z Plíškovą dwukrotnie i nie straciła nawet seta. Miało to jednak miejsce w 2012 roku w Kuala Lumpur i podczas Rolanda Garrosa 2014. Czeszka jest coraz mocniejsza pod względem fizycznym i mentalnym. To już nie jest tenisistka, która po każdym nieudanym zagraniu potrafi rzucić rakietą o kort. Krakowianka będzie musiała rozrzucić rywalkę po placu gry i jeśli jej to się uda, to będzie miała spore szanse na zwycięstwo. Karolína może być zmęczona, wszak do Eastbourne przyjechała opromieniona finałem z Birmingham.

Aegon International Eastbourne, Eastbourne (Wielka Brytania) WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 731 tys. dolarów środa, 24 czerwca

III runda: kort 1, drugi mecz od godz. 12:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 9)bilans: 2-0Karolína Plíšková (Czechy, 8)
13ranking11
26wiek23
173/56wzrost (cm)/waga (kg)186/72
praworęczna, oburęczny bekhendgrapraworęczna, oburęczny bekhend
Krakówmiejsce zamieszkaniaLouny
Tomasz WiktorowskitrenerJiří Vaněk
sezon 2015
19-14 (19-14)bilans roku (główny cykl)35-12 (35-12)
półfinał w Katowicach i Nottinghamnajlepszy wyniktytuł w Pradze
0-2tie breaki9-6
70asy331
418 906zarobki ($)889 341
kariera
2005początek2009
2 (2012)najwyżej w rankingu11 (2015)
470-208bilans zawodowy311-194
14/6tytuły/finałowe porażki (główny cykl)4/6
17 784 326zarobki ($)2 187 819

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Karolíną Plíškovą (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2012Kuala LumpurII rundaRadwańska6:4, 6:4
2014Roland GarrosII rundaRadwańska6:3, 6:4
Źródło artykułu: