Wimbledon: Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić polegli w ćwierćfinale

Nie udało się awansować ostatniemu polskiemu tenisiście w turnieju deblowym do kolejnej fazy turnieju. Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić polegli w ćwierćfinale.

Trudne zadanie czekało w ćwierćfinale Marcina Matkowskiego i Nenada Zimonjicia, którzy trafili na rozstawionych z numerem 4. Jeana-Juliena Rojera i Horię Tecau
[ad=rectangle]

Całe spotkanie trwało blisko dwie godziny, było bardzo zacięte. W pierwszej odsłonie przełamanie padło w piątym gemie, wówczas już pierwszą okazję wykorzystał duet holendersko-rumuński. Polak i Serb nie mieli nawet możliwości, by straty odrobić. Druga odsłona była niemal identyczna. Rojer i Tecau uzyskali przełamanie ponownie w tym samym momencie.

Ponownie Matkowski i Zimonjić nie wypracowali sobie nawet szansy na wyrównanie, a w dziewiątym gemie ponownie stracili serwis.

Najbardziej zacięta była trzecia odsłona. Oba duety wygrywały kolejne gemy, Polak i Serb obronili dwa break pointy, a jeden z nich był piłką meczową. Ostatecznie wszystko musiało się rozstrzygnąć w tie breaku. W tej części bezkonkurencyjni byli już rozstawieni z numerem 4. tenisiści i oddali rywalom zaledwie dwa punkty.

Rojer i Tecau czekają teraz na swoich półfinałowych rywali.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w deblu mężczyzn 1,54 mln funtów
wtorek, 7 lipca

ćwierćfinał gry podwójnej:

Jean-Julien Rojer (Holandia, 4) / Horia Tecau (Rumunia, 4) - Marcin Matkowski (Polska, 7) / Nenad Zimonjić (Serbia, 7) 6:4, 6:3, 7:6(2)

Komentarze (3)
avatar
ALLEZ
8.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Horia byl w tym meczu poza zasiegiem a Marcin za duzo nie trafiał jedynką 
avatar
marulek
7.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, ta ich gra jest jeszcze rwana, krótko ze sobą grają, mam nadzieje, że po Wimbledonie będą kontynuować wspólne granie, bo ta para ma duży potencjał. 
AkL
7.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawa za QF.