Challenger Poznań: Adrian Andrzejczuk przegrał w finale eliminacji. "Trzeba wyciągnąć wnioski i ruszać do przodu"

Opady deszczu nieco opóźniły rozpoczęcie finałowych rund eliminacji w poznańskim challengerze. Adrian Andrzejczuk zdołał rozegrać swoje spotkanie bez przerw, ale przegrał z ukraińskim rywalem.

Adrian Andrzejczuk nie stracił ani jednego seta w dwóch pierwszych spotkaniach eliminacyjnych i jako jedyny z trzynastu Polaków stanął do walki w ostatnim dniu rozgrywania kwalifikacji poznańskiego challengera. 19-letni tenisista, który otrzymał od organizatorów przepustkę w postaci dzikiej karty, nie zdołał jednak wywalczyć miejsca w drabince głównej, przegrywając 2:6, 6:7(2) z reprezentującym Białoruś Maximem Dubarenco. Nasz zawodnik miał jednak sporo okazji w drugim secie, bowiem prowadził 4:2 i był bliski podwyższenia prowadzenia na 5:2.
[ad=rectangle]

- Miałem szansę na 5:2, ale wówczas piłka źle się odbiła od kortu i nie trafiłem tam, gdzie chciałem - powiedział Andrzejczuk. - Rywal dobrze zagrał i moja przewaga się zmniejszyła. Przy swoim serwisie, dzięki któremu mogłem wyjść na prowadzenie 5:3, zabrakło mi koncentracji. 

Awans do III rundy eliminacji poznańskiego challengera to spore osiągnięcie dla notowanego na 1194. miejscu Andrzejczuka. 19-latek jest zadowolony z przebiegu turnieju. - Dwa pierwsze spotkania bardzo mnie cieszą. Trzeci mecz na pewno wiele mnie nauczył. Trzeba wyciągnąć wnioski i ruszać do przodu - dodał.

W drabince głównej turnieju Poznań Open 2015 wystąpi więc czwórka Polaków: Grzegorz Panfil, Hubert Hurkacz, Andriej Kapaś i Michał Dembek. Ani jeden z trzynastu reprezentantów naszego kraju nie przebrnął kwalifikacji.

Do drabinki głównej oprócz Maxima Dubarenki awansowali jeszcze trzej inni tenisiści. Rozstawiony z numerem trzecim Rogerio Dutra Silva okazał się lepszy od Petra Michneva, natomiast występujący z "czwórką" przy nazwisku Axel Michon pokonał Michala Konecnego. W ostatnim pojedynku Artem Smirnow wygrał z Sergio Galdosem.

Poznań Open, Poznań (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 64 tys. euro
poniedziałek, 13 lipca

III runda eliminacji gry pojedynczej:

Maxim Dubarenco (Białoruś, 2) - Adrian Andrzejczuk (Polska, WC) 6:2, 7:6(2)
Rogeiro Dutra Silva (Brazylia, 3) - Petr Michnev (Czechy) 6:3, 6:1
Axel Michon (Francja, 4) - Michal Konečný (Czechy, 8) 7:6(2), 6:2
Artem Smirnow (Ukraina, 7) - Sergio Galdos (Peru) 6:4, 6:3

Komentarze (14)
avatar
Kike
14.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po wyniku można tak było sądzić, nie ? Z dobrym Kublerem ? Skoro meczu nie oglądałem ? 
avatar
Kike
14.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dembek powalczył, ale cóż z tego.. A w seniorach gra raz na ruski rok, więc na kolejną taką szansę musi trochę poczekać.. 
avatar
Kike
14.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dembek powalczył, ale cóż z tego.. 
avatar
ALLEZ
13.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
bardzo dziwny komentarz. Mialby specjalnie przegrac? Nie znam sie na tenisie ale troche na sporcie, gdy sam wystepowalem to nie uczono mnie specjalnie przegrywac 
avatar
Kike
13.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przynajmniej on zostawił dobre wrażenie. W przeciwieństwie do innych Polaków z kwalifikacji.