Po zakończeniu wielkoszlemowego US Open Agnieszka Radwańska rozpocznie bezpośrednie przygotowania do występów na kontynencie azjatyckim. Klasyfikowana obecnie na siódmym miejscu w rankingu WTA krakowianka ma świadomość, że to właśnie w tej części świata przesądzona zostanie batalia o przepustki do Singapuru. Polka zajmuje aktualnie 12. pozycję w gronie najlepszych tenisistek sezonu, ze stratą ponad 300 punktów do premiowanej awansem do Masters ósmej lokaty.
[ad=rectangle]
Pierwszym przystankiem Radwańskiej w Azji będzie turniej Toray Pan Pacific Open. Krakowianka wygrała zawody w Tokio w 2011 roku, a sezon później dotarła tutaj do finału. Należy jednak zauważyć, że wówczas impreza w japońskiej stolicy miała rangę WTA Premier 5. W tym roku turniej będzie rozgrywany jako WTA Premier, a wśród zgłoszonych wstępnie tenisistek już znalazły się finalistka z sezonu 2015 Karolina Woźniacka, Lucie Safarova, broniąca tytułu Ana Ivanović, Andżelika Kerber i Eugenie Bouchard.
Radwańska wystąpi w Tokio po raz pierwszy od 2013 roku i będzie to jej siódmy start w japońskiej stolicy. W sezonach 2008, 2010 i 2013 Polka dotarła w Ariake Coliseum do ćwierćfinału. W 2009 roku osiągnęła półfinał, a dwa lata później pokonała w meczu o tytuł Wierę Zwonariową. Krakowianka była bliska obrony mistrzostwa w kolejnym sezonie, lecz lepsza od niej po trzysetowym pojedynku okazała się Nadia Pietrowa.
Turniej w Tokio będzie jednym z trzech, w którym na pewno zagra najlepsza obecnie polska tenisistka. W dniach 3-11 października 26-letnia krakowianka wystąpi w Pekinie (ranga WTA Premier Mandatory), natomiast tydzień później będzie największą gwiazdą drugiej edycji imprezy w Tiencinie (ranga WTA International).
A był czas, że nawet go Czytaj całość