Pablo Carreno, który zajmuje obecnie 67. miejsce w światowym notowaniu, w obecnym sezonie doszedł do półfinału w Estoril oraz triumfował we włoskim challengerze. W stolicy Wielkopolski Hiszpan stracił tylko jednego seta, w II rundzie z Mathiasem Bourgue.
[ad=rectangle]
W niedzielne popołudnie najwyżej rozstawiony tenisista spotkał się z Radu Albotem, 118. zawodnikiem rankingu ATP. W pierwszym secie obaj bardzo dobrze radzili sobie przy swoich serwisach i przez 41 minut pojawił się zaledwie jeden break point dla Carreño. Hiszpan wykorzystał okazję w siódmym gemie i uzyskał kluczowe przełamanie. W tej partii turniejowa "jedynka" wygrała tylko o trzy piłki więcej od swojego rywala.
Carreño znakomicie rozpoczął drugą odsłonę i aż dwukrotnie odebrał podanie Albotowi, odskakując na 3:0. Reprezentantowi Mołdawii udało się odrobić tylko część strat, a w późniejszych gemach Hiszpana nie wygrał ani jednego punktu. Po godzinie i 36 minutach najwyżej rozstawiony tenisista zdobył tytuł w Poznaniu.
- Gratulacje dla Radu - powiedział Pablo Carreño. - Powodzenia w kolejnych turniejach. Dziękuję za doping, czułem się bardzo komfortowo przez ten tydzień. Dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli w tym turnieju - dyrektorowi Jordanowi, panu Fibakowi, który mnie motywował, a także wszystkim sponsorom. Dziękuję także trenerowi za pomoc w wygranej. To zwycięstwo jest dla mnie szczególne, bo w poprzednim turnieju, w jakim grałem w Poznaniu, odpadłem w półfinale, a tym razem udało mi się triumfować.
Poznań Open, Poznań (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 64 tys. euro
niedziela, 19 lipca
finał gry pojedynczej:
Pablo Carreño (Hiszpania, 1) - Radu Albot (Mołdawia, 4) 6:4, 6:4