9 
Pod koniec lipca Samantha Stosur (WTA 21) zdobyła tytuł w Bad Gastein. W finale była lepsza od Karin Knapp i odniosła 499. zwycięstwo na zawodowych kortach. We wtorek pokonała 6:2, 6:2 Kristinę Mladenović (WTA 38) i została 15. aktywną tenisistką, która może się pochwalić wygraniem 500 spotkań. Australijka dołączyła do Amerykanek Serena Williams i Venus Williams, Serbki Jeleny Janković, Rosjanek Marii Szarapowej i Swietłany Kuzniecowej, Włoszek Flavii Pennetty, Francesci Schiavone i Roberta Vinci, Tajlandki Tamarine Tanasugarn, Szwajcarek Patty Schnyder i Martina Hingis, Francuzki Stéphanie Foretz, Hiszpanki Lourdes Dominguez i Słowaczki Danieli Hantuchovej.
[ad=rectangle]
W trwającym 64 minuty spotkaniu Stosur zaserwowała o jednego asa więcej od Mladenović (7-5). Australijka zdobyła 34 z 44 punktów w swoich gemach serwisowych. Francuzka przy własnym drugim podaniu zgarnęła tylko dziewięć z 24 punktów. Stosur obroniła dwa break pointy, a sama wykorzystała cztery z siedmiu szans na przełamanie. - Dzisiaj bardzo dobrze serwowałam i dzięki temu nadawałam ton wydarzeniom na korcie - powiedziała mistrzyni US Open 2011. - Poza tym jej serwis nie był tak skuteczny w porównaniu z naszym wcześniejszym meczem. Z drugiej strony lepiej funkcjonował mój return. Było to czwarte spotkanie obu tenisistek, bilans to teraz 4-0 dla Stosur. W tym roku zmierzyły się po raz drugi. W finale w Strasburgu Australijka zwyciężyła w trzech setach. Kolejną jej rywalką będzie Irina Falconi (WTA 77).
Broniąca tytułu Swietłana Kuzniecowa (WTA 28) wygrała 6:2, 6:4 z kwalifikantką Sanaz Marand (WTA 269). Rosjanka popełniła pięć podwójnych błędów, ale obroniła trzy break pointy i przełamała rywalkę sześć razy. Amerykanka przy własnym drugim podaniu zdobyła tylko sześć z 24 punktów. W II rundzie Kuzniecowa zmierzy się ze Sloane Stephens (WTA 35), z którą w marcu przegrała w Indian Wells.
Jekaterina Makarowa (WTA 12) pokonała 7:5, 7:5 Alison van Uytvanck (WTA 50). Rosjanka wróciła ze stanu 2:4 w I secie. W ciągu godziny i 41 minut 27-latka z Moskwy wykorzystała cztery z dziewięciu break pointów. Belgijka zaserwowała dziewięć asów, ale zdobyła tylko 13 z 34 punktów przy swoim drugim podaniu. Kolejną rywalką Makarowej będzie Naomi Broady (WTA 212), która obroniła piłkę meczową w tie breaku III seta i wygrała 3:6, 7:5, 7:6(6) z Jarmilą Gajdosovą (WTA 76). Brytyjka zaserwowała 19 asów.
Belinda Bencić (WTA 22) pokonała 7:5, 6:4 Terezę Smitkovą (WTA 99). W ciągu 95 minut Czeszka zaserwowała 15 asów, ale też popełniła 10 podwójnych błędów. Szwajcarka wykorzystała trzy z 10 break pointów. Coco Vandeweghe (WTA 33) zaserwowała 12 asów oraz zdobyła 23 z 26 punktów przy swoim pierwszym podaniu, ale przegrała 2:6, 6:4, 4:6 z Christiną McHale (WTA 62).
Anastazja Pawluczenkowa (WTA 40) wróciła z 0:3 w II secie i pokonała 7:6(2), 7:6(3) Magdalenę Rybarikovą (WTA 45). W trwającym godzinę i 43 minuty spotkaniu Rosjanka popełniła osiem podwójnych błędów, ale nie przeszkodziło jej to w odniesieniu zwycięstwa. W sumie zdobyła o cztery punkty więcej od rywalki (81-77). Obie tenisistki zaliczyły po cztery przełamania. Było to drugie spotkanie tych zawodniczek w Waszyngtonie. W 2012 roku w finale Słowaczka rozbiła Pawluczenkową 6:1, 6:1.
Citi Open, Waszyngton (USA)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. euro
wtorek, 4 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Jekaterina Makarowa (Rosja, 1) - Alison van Uytvanck (Belgia) 7:5, 7:5
Samantha Stosur (Australia, 2) - Kristina Mladenović (Francja) 6:2, 6:2
Belinda Bencić (Szwajcaria, 3) - Tereza Smitková (Czechy) 7:5, 6:4
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 4) - Sanaz Marand (USA, Q) 6:2, 6:4
Christina McHale (USA) - Coco Vandeweghe (USA, 7/WC) 6:2, 4:6, 6:4
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Magdaléna Rybáriková (Słowacja) 7:6(2), 7:6(3)
Polona Hercog (Słowenia) - Julia Glushko (Izrael, Q) 6:2, 7:5
Naomi Broady (Wielka Brytania, Q) - Jarmila Gajdošová (Australia) 3:6, 7:5, 7:6(6)
Kto zwycięży w II rundzie turnieju WTA w Waszyngtonie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (4) 
