Puchar Davisa: Koncert barierą dla meczu Wielka Brytania - Australia w Manchesterze

Brytyjska Federacja Tenisowa (LTA) chciała zorganizować półfinał Grupy Światowej Pucharu Davisa w Manchester Arenie. Na przeszkodzie stanął koncert grupy Florence and the Machine.

W piątek 18 września w Manchester Arenie odbędzie się koncert grupy Florence and the Machine (zespół indie rockowy). Szef Brytyjskiej Federacji Tenisowej (LTA) Michael Downey przeprowadził kilka rozmów z agentem tego zespołu, ale nie udało się uzyskać porozumienia. Florence and the Machine wystąpi w Manchester Arenie (pojemność ponad 20 tys. miejsc) zgodnie z planem, a mecz Grupy Światowej Pucharu Davisa, w którym Wielka Brytania podejmie Australię (18-20 września) będzie musiał zostać rozegrany na innym obiekcie.
[ad=rectangle]
LTA brała również pod uwagę SSE Hydro w Glasgow, ale okazało się, że dach nie będzie wystarczająco wysoki, a jakby tego było mało, 14 września ma się tam odbyć koncert... Florence and the Machine. Mecz Wielka Brytania - Australia najprawdopodobniej rozegrany zostanie w Glasgow, tyle że w Emirates Arena, gdzie w marcu Andy Murray i spółka pokonali ekipę USA.

Mecz Pucharu Davisa to przedsięwzięcie, które wymaga rezerwacji obiektu na 10 dni (przygotowanie kortów i całej infrastruktury, treningi od poniedziałku itp.). Okazało się, że starcie Wielkiej Brytanii z Australią nie będzie mogło się odbyć w National Indoor Arenie w Birmingham oraz w O2 Arenie w Londynie, które zostały zajęte odpowiednio na rzecz brytyjskiego komika Michaela McIntyre'a oraz Dalajlamy.

Brytyjska Federacja Tenisowa otrzymała dodatkowe pięć dni dni (do przyszłej środy) na podjęcie decyzji, gdzie mecz zostanie rozegrany. Minimalny standard na półfinał Grupy Światowej to zapewnienie 8 tys. miejsc dla kibiców (dwa razy więcej niż na I rundę), więc jeśli mecz odbędzie się w Emirates Arenie (jej normalna pojemność to ponad 5 tys.), trybuny będą musiały zostać powiększone.

W marcu Wielka Brytania pokonała w Glasgow USA, a w lipcu na kortach Queen's Clubu wyeliminowała Francję. Dzięki temu ekipa dziewięciokrotnych triumfatorów Pucharu Davisa zagra w półfinale po raz pierwszy od 1981 roku. We wrześniu Brytyjczycy powalczą o pierwszy finał od 1978 roku.

Komentarze (0)