Rafael Nadal: Gdy się obudzę bez tej wewnętrznej siły, to będzie koniec

East News / Na zdjęciu: Rafael Nadal
East News / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Słabsze występy nie zniechęciły Rafaela Nadala, który cały czas ma motywację, aby walczyć o najważniejsze tytuły. Hiszpan przyznał, że nie myśli jeszcze o zakończeniu kariery.

W tym artykule dowiesz się o:

Rafael Nadal rozpoczął profesjonalne starty w 2001 roku, a już cztery sezony później wzniósł w górę swój pierwszy wielkoszlemowy puchar na kortach Rolanda Garrosa. Przez te wszystkie lata zdominował turnieje na kortach ziemnych, zajmował pierwsze miejsce w rankingu ATP, a w sumie zdobył aż 14 najważniejszych tytułów. Hiszpan bez cienia wątpliwości jest jednym z najwybitniejszych tenisistów wszech czasów.
[ad=rectangle]
W obecnym tygodniu utytułowany zawodnik weźmie udział w zmaganiach w Montrealu, od których rozpocznie przygotowania do US Open. Pomimo słabszego okresu - porażki na kortach Rolanda Garrosa i najniższego rankingu od dekady -  Nadal nie myśli o zakończeniu kariery. Hiszpan przyznał, że odwiesi rakietę na kołek dopiero wtedy, gdy obudzi się bez motywacji do dalszej pracy.

- Z pewnością zdecydowanie mniej przede mną, niż za mną - powiedział Nadal. - Nie myślę jednak o zakończeniu kariery. To jest moja praca, którą wykonuję dzień po dniu. W 2005 roku miałem 19 lat i jestem pewien, że nie będę grał do 39. roku życia.

- Jestem zmotywowany, aby iść do przodu, więc ciężko myśleć o zaprzestaniu gry w tenisa. Kiedy jednak przyjdzie taki moment, będę o tym wiedział. Gdy się obudzę bez tej wewnętrznej siły, która pcha mnie do tego, abym się poprawiał, to będzie koniec. Jednak dopóki ten dzień nie nadejdzie, jestem tutaj i chcę czerpać przyjemność.

Nadal został rozstawiony w Montrealu z numerem siódmym, dzięki czemu otrzymał od organizatorów wolny los. Jego pierwszym rywalem będzie albo Serhij Stachowski albo Filip Peliwo.

Źródło artykułu: